Tom Ford Ombre Leather |
Blog powoli wraca na normalne tory, a ja postaram się uzupełnić recenzje zapachów, które z jakichś względów pominąłem. Jednym z nich jest Tom Ford Ombre Leather
Długo schodziło mi testowanie tej kompozycji, a po kolejnych próbach nigdy nie mogłem znaleźć słów, aby ją rzetelnie opisać. Najprościej byłoby powiedzieć, że to skóra o wyraźnie fordowskim zabarwieniu, które mogliśmy już poczuć w Tuscan Leather. Tutaj jednak nie mamy aż tak zaznaczonych tonów owocowych. Co prawda oficjalne materiały mówią o tym, że Ombre Leather owoców nie zawiera wcale, lecz według mnie nie jest to prawdą. Jakaś zaczynająca gnić malina czai się wśród skór i żywic… Nie jest może bohaterką główną, ale trudno przeczyć jej obecności.
Tom Ford Ombre Leather 100 mL |
Ombre Leather wydaje się bardziej zdecydowany, mniej słodki za sprawą samych owoców i elegantszy w wydźwięku od koronnego „skórzaka” Toma Forda. Momentami jednak mam wrażenie, że całość jest zbyt linearna i nudna. Dodatkowo w bazie zaczyna nabierać słodkiego i taniego wydźwięku z utrwalaczy (syntetyki waniliowe? ambrowe?).
Opinia końcowa o Tom Ford Ombre Leather 2018
Musimy mieć świadomość, że skórzany akord rdzenia jest w Ombre Leather świetnie wykonany, ale detale już haczą o plastik. Z tego też względu pozwalam sobie na opinię, że z trójki skórzaków Toma Forda (Tuscan Leather, Ombre Leather 2016) wersja tegoroczna jest najsłabszą, co NIE znaczy, że jest zła.
Najważniejsze cechy:
- charakter: skórzano-słodki
- + szlachetny, fordowski rdzeń skórzany
- – tani wydźwięk nut pobocznych
- – słodki i mdły charakter chemicznej bazy
Nuty: skóra, mech, jaśmin, kardamon, szafran, paczula, wetiwer
Rok premiery: 2018
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 100 mL
Trwałość: średnia, około 5 godzin
Reklama perfum Tom Ford Ombre Leather
Oficjalne fotografie perfum Ombre Leather |