![]() |
Karl Lagerfeld Fleur de Murier i Bois de Yuzu |
Karl Lagerfeld w swojej a’la niszowej linii zaprezentował w ubiegłym roku dwie nowe kompozycje i jedną z nich jest Fleur de Murier – Kwiat Morwy
Biorąc pod uwagę, że są to perfumy bardzo niedrogie, to jestem w miły sposób zaskoczony. Zapach formalnie należy do rodziny owocowej, lecz morwa, malina i porzeczka nie mają landrynkowego wydźwięku. Nawet początek – zwyczajowo najbardziej intensywny element kompozycji zapachowych – jest tutaj dość stonowany. Owszem, trochę plastikowości da się wyczuć, ale całość nie spada w przepaść.
![]() |
Karl Lagerfeld Fleur de Murier 50 mL |
Gdybym mógł porównać te perfumy do czegoś bardziej znanego, to wybrałbym pewnie pozycję Coach Eau de Parfum. W obu tony malinowe są raczej chłodne i delikatne, i nie wpadają w objęcia tragedii. Karl Lagerfeld ma świeższy wydźwięk, bardziej kosmetyczny i czysty. Na początku pojawia się cień cytrusów, który dodatkowo „podkręca” te świeże konotacje.
Później, co niemal oczywiste, Fleur de Murier staje się dość neutralny, wręcz nijaki, ale nawet w bazie trzyma pewien poziom. To odróżnia go od Fleur de Pecher.
Opinia końcowa o Karl Lagerfeld Fleur de Murier
Średniak, ale jeśli ktoś szuka prostych i lekkich perfum o aromacie czerwonych owoców, to powinien poznać Fleur de Murier
Najważniejsze cechy:
- charakter: owocowy-świeży
- +/- delikatne, częściowo naturalne tony owocowe
- – mało oryginalny wydźwięk kompozycji
- +/- baza z utrzymanymi elementami owocowymi
Nuty: morwa, malina, czerwona porzeczka, fiołek, piżmo, drewno sandałowe
Rok premiery: 2018
Twórca: Emilie Copperman
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 100 mL
Trwałość: niska, około 3-4 godzin
![]() |
Oficjalna fotografia Fleur de Murier |