30 września 2021

Chloe Eau de Parfum Naturelle

Chloe Eau de Parfum Naturelle

Kolejny flanker dołączył też do klasycznej rodziny Chloe

Perfumy o nazwie Chloe Eau de Parfum Naturelle pachną zgodnie z linią serii. Charakterystyczny akord różano-cytrusowy również tu wyczuwalny jest bez najmniejszego problemu. Według mnie jest to jedna z najlepszych różanych sygnatur na świecie, więc siłą rzeczy perfumy te nie mogły być porażką. Natomiast nie są też zaskakujące. I trzeba też powiedzieć, że mimo podobnej kolorystyki – nie są w ogóle podobne do genialnych, tzw. „zielonych” Chloe L’Eau de Chloe.

Gdybym powąchał ten zapach na obcej osobie, kilkanaście minut po aplikacji, to pewnie zgadłbym, że to klasyk Chloe. Kiedy jednak testujemy kompozycję oddzielnie, nasz nos ulega ciekawym wrażeniom. Pierwsze z nich to pewna nuta zielona, krystaliczna, jakby zmrożone kryształki cukru połyskujące na różanym listowiu. Efekt ten jest szlachetny, kobiecy i piękny.

Po drugie, mamy akord jakby proszkowy, ale jednocześnie szlachetnie czysty i świeży. To taka kosmetyczna rześkość, która sprawia, że Chloe Eau de Parfum Naturelle odbieram jako najświeższą kompozycją z rodziny Chloe. I to jest zjawisko występujące wbrew spisowi nut, ponieważ na jego podstawie nigdy nie domyślimy się tego, jak pachną perfumy po aplikacji.

Poza tymi dwoma elementami, nie jest to woń zaskakująca. Nie wnosi w zasadzie nic nowego do uniwersum rodziny, chociaż absolutnie nie można mieć zastrzeżeń do jakości kreacji. Wykonanie takiej kompozycji to owoc olbrzymich umiejętności perfumiarza i jego wielkiego doświadczenia.

Opinia końcowa o perfumach Chloe Eau de Parfum Naturelle

Przepiękne perfumy, które swoją urodę ujawniają, kiedy traktujemy je jako mgiełkę do ciała – aplikując bardzo dużo i bardzo często. Są naturalne od początku do końca i za to musimy zapłacić cenę w postaci niższej trwałości, choć wierzę, że na wielu osobach zapach utrzyma się dłużej.

Natomiast fenomenem jest dla mnie to, że nawet w bazie nie czuję sztuczności, ani kurzu, a to zdarza mi się bardzo rzadko.

Kampania perfum Chloe EdP Naturelle

Chloe EdP Naturelle

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony chloe.com

Najważniejsze cechy:

charakter: różany

  • +/- podobieństwo do innych członków rodziny
  • + bardzo duża naturalność i szlachetność kompozycji
  • + ciekawie zrobione pojedyncze elementy

Charakterystyka:

Nuty: róża, neroli, czarna porzeczka, drewno cedrowe, mimoza

Rok premiery: 2021

Twórca: Michel Almairac

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL

Trwałość: bardzo niska, około 1-2 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Achna
Achna
3 lat temu

Przepiękne przepiękne Chloe ..!
Najlepsze Chloe jestem zachwycona Naturalność w szlachetnej odsłonie.

Achna
Achna
3 lat temu

Tak! zdecydowanie zgadzam się…ulotna ..i zostaje mgliste wspomnienie ale Warto! bardzo.. dobra Kompozycja nawet ta ulotność ma Urok .. bo wcześniej czarują i jak dla mnie wodzi zmysły mimo, że nie nie jest to zapach tzw. uwodzicielski 😉

Weronika
3 lat temu

Perfumy bardzo ładne,piękna róża. W lato i wiosnę będą odpowiednie, choć ja wiosną kocham Chanel No 19 ,CK Eternity,La panthere Cartier,Jean Couturier Coriandre,No 5 -pachnie wtedy na mnie obłędnie. Chloe eau de parfum Naturelle nie zaskakują mnie na tyle,abym chciała je mieć. W dodatku są podobne do swej rodziny. Trwałość na mnie jest całkiem dobra. Dla osób , które lubią delikatniejsze perfumy , będzie super. Kompozycja urzeka kobiecością, świeżością i niewinnością.Mam odlewkę i na tym poprzestanę. Jednak jest to dobry wybór wśród stojących na półkach sztucznych i mało jakościowych pachnideł .Myślę , że osoby z alergią, duszące się zapachami też będą zadowolone. Super recenzja , pozdrawiam 🙂

Konrad
Konrad
3 lat temu

Można liczyć w najbliższym czasie na recenzję Dior Sauvage Elixir ?

Nina
Nina
3 lat temu

Michel Almairac „robił”również „zieloną” (jakie szczęscie, że mam jeszcze pół 30).
Tak jak Pan pisze, też myślałam, że może będzie w tym kierunku, ale nie jest i nie jest to ani plus, ani minus, to jest po prostu inna kompozycja. Kokardka szara, nie gorsza niż zielona, inna 😉

An.
An.
3 lat temu

Z niecierpliwością czekałam na recenzję! Uwielbiam zapachy Chloe i tym razem też się nie zawiodłam. Jestem ciekawa jak pozostałe zapachy Chloe wypadną wersji naturalnej – ku temu zmierza marka.

CoCo*Stars
CoCo*Stars
3 lat temu

Porwał mnie ten zapach od pierwszego psiknięcia. Totalnie naturalny piękny do kwadratu mimo że z Chloe wybrałam tylko Roses. Reszta też piękna choć nie moja. No i właśnie ta wielka wada- dałam 3 soczyste psiki z testera i po pół godzinie nie było nawet śladu po zapachu. Nie wykluczam jednak zakupu jak znajdę w rozsądnej cenie ze względu na kompozycję zapachową.

Monika
Monika
3 lat temu

Na mnie pachną tak, jakbym w dłoniach trzymała świeży bukiet róż- czuję piękny natualny kwiat, ale też jego ściętą łodygę, bardzo przyjmne odczucie

Anonimowo
Anonimowo
3 lat temu

Myślałam od wczoraj co mi przypominają i właśnie mnie olśniło, Van Cleef California Revere, ten sam świetlisty akcent, ukojenie i kwiatowe ciepło

Anna
Anna
2 lat temu

Spieszę donieść, że na mojej skórze ich trwałość jest trochę lepsza, ok 4h, co mnie bardzo cieszy, ponieważ niestety covid19 zmienił moje odczucia zapachowe i znalezienie zapachu, w którym nie wyczuwam drażniących nut, graniczy z cudem, a wizyty w perfumerii są udręką. Nawet przebywanie w ogonie zapachowym kompozycji takich jak Chanel5 jest trudnym przeżyciem 🙂

Więc dziękuję tym bardziej za recenzję, nakierowała mnie od razu we właściwym kierunku.