12 listopada 2022

Burberry Hero Eau de Parfum

Burberry Hero Eau de Parfum

Jest poprawa. I to duża!

Rozcieńczone w syntetycznym soku klasycznej wersji EDT drzazgi zostały zastąpiono prawdziwym drewnem. Tanie utrwalacze ustąpiły miejsca bardziej szlachetnym nutom. Tak oto powstały perfumy Burberry Hero Eau de Parfum. Recenzuję je dopiero teraz, ponieważ wcześniej z automatu założyłem, że będzie to tragedia do bólu.

Początek jest słaby i zupełnie inny od klasyka. Dominuje w nim tania słodycz przypraw, których w składzie oficjalnie nie ma. Na tym etapie zapowiadał się chemiczny ulep i podejrzewam, że dlatego wcześniej nie zebrałem się do dłuższych i porządnych testów tej kompozycji.

Druga scena jest już o wiele lepsza. Czuć chłodne nuty lakierowanych ławek. Czuć nawet smużki kadzidła i czysty trybularz. Jakiś metal, jakaś żywica cedru, jakieś miażdżone igiełki. Każdy z tych elementów zbiera plusy i jest czymś, czego w ogóle się nie spodziewałem.

W trzecim etapie znowu dochodzi do pewnego zasłodzenia kompozycji. Jest to o tyle dziwne, że w oficjalnym spisie nut w ogóle nie ma tego typu pozycji wymienionych. A tutaj wyraźnie czuć frakcje tonkowo-waniliowo-karmelowo-cukierkowego – takie jak w męskich słodziakach-ulepiakach. Na szczęście nie ma tego dużo, a cały czas widać też wcześniejsze drewienka. Jest naprawdę ok.

Czwarta odsłona jest najsłabsza, ale też nie trwa długo. To taki ostatni powidok, baza bazy. Wówczas Burberry Hero Eau de Parfum zbliża się do fundamentu znanego z klasyka – jest niewyraźnie i tanio, lecz nie zmienia to ogólnie pozytywnego wrażenie dotyczącego całości.

Opinia końcowa o perfumach Burberry Hero Eau de Parfum

Jest o niebo lepiej niż w pierwowzorze, ale wciąż nie są to jakieś wyżyny sztuki. Euforyczny charakter recenzji w dużej mierze wynika z kontrastu na tle bardzo słabego klasyka.

 

Kampania perfum Hero Eau de Parfum

Burberry Hero Eau de Parfum

Wszystkie zdjęcia i informacja oficjalne pochodzą ze strony burberry.com

Najważniejsze cechy:

charakter: drzewny

+ znacznie wyższa jakość samej konstrukcji niż w klasyku

+ czuć naturalne składniki (przynajmniej w części)

Charakterystyka:

Nuty: sosna, drewno cedrowe, benzoin, olibanum

Rok premiery: 2022

Twórca: Aurelien Guichard

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50, 100 i 150 mL

Trwałość: średnia, około 4 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marta
Marta
1 rok temu

Panie Marcinie, ja tak nieodnosnie powyzszej recenzji- kiedys dostalam probke zapachu z Pana perfumerii o bardzo cieplym slonecznym acz nie skodkim zapachu, dosyc mocny z duza projekcja – zapachowo kojarzy mi sie z Joop femme i L’Inderdit Rouge. Co to mogli byc?

Marta
Marta
1 rok temu

Jesli nie znajde tej pustej probki to rzeczywiscie bedzie szukanie igly w stogu siana. Nazwa kojarzy mi sie, ze zaczynala sie na litere C lub Ch, ale 4 lata temu chyba jeszcze nie mial Pan w perfumerii marki MDCI ?

Marta
Marta
1 rok temu

Dziekuje za podpowiedzi, nawet jak ich nie znajde to posluza do nowych znajomosci zapachowych