Ładna kampania, dopracowane detale wizualne i wspaniała marka biżuteryjne nie przełożyły się na walory zapachowe
Perfumy Boucheron Singulier to wtórna, drzewno-lawendowa mieszanka, która udaje drzewno-syntetyczne kompozycje marek drogeryjnych lat 90., kiedy próbowano na masową skalę podrabiać granatową Dolce&Gabbanę.
Dzisiaj jest to woń, która ginie w tle i nie wyróżnia się niczym z setek innych premier dla mężczyzn. Co więcej, razi poziomem sztuczności. Tego typu perfum oczekiwać można na niskiej półce, a nie od marki, która wyznacza poziom luksusu.
Opinia końcowa o perfumach Boucheron Singulier
Wtórne, nudne i zbudowane na składników charakteryzujących niską półkę.