24 maja 2024

Versace Bright Crystal Parfum

Versace Bright Crystal Parfum

Czasami żałuję, że mam tak mało czasu na powroty do dawnych pachnideł

Gdybym już miał pisać o dawnych klasykach, to Versace Bright Crystal z 2005/06 roku byłoby gdzieś u szczytu listy „do zrecenzowania”. Uważam, że to genialny i bardzo rzadki przykład, jak z tanich składników wyczarować coś niesamowitego. Zrozumienie tego, że to wspaniałe perfumy też zajęło mi dużo czasu, ponieważ jako nastolatek uważałem je za chemiczne i beznadziejne „pachnidełko” dla mas. Teraz plasuję je znacznie wyżej od Crystal Noir.

W tym roku, niemal 20 lat po pierwotnej premierze, marka Versace prezentuje kompozycję Bright Crystal Parfum. Jest ona bardzo mocno zakorzeniona w klimacie klasyka, ale w pewien sposób dociążona. Nie ma też tej owocowo-soczystej, wręcz stroboskopowej świeżości. W odsłonie Parfum owocowe są dojrzalsze, mnie kwaskowe, bardziej słodkie. Mogę powiedzieć, że są też bardziej naturalne, ale przez to straciły nieco ze swojej niepowtarzalności.

Odnoszę też wrażenie, że nowa wersja jest pudrowa, ale nie w klasycznym rozumieniu. To bardziej puder z mikroplastiku i mleko w proszku. Poziom syntetyczności jest duży, ale jeśli rozpatrywałbym te perfumy jako perfumy molekularne, to w tej dziedzinie są na plus. Zaletą jest złożoność kompozycji, gra na skórze, spójność każdej ze scen. Pachną też jak czyste ciało. Są bezpieczne.

Kiedy akord owocowy nieco przygaśnie, pojawia się klasyczny akord Bright Crystal – różowe kwiaty z cytrusami. I uważam, że to jest genialnie dopracowany wątek. Natomiast wydaje mi się też, że w pierwowzorze był on bardziej promienny, iskrzący. Odsłona Parfum przesunięta jest w stronę mlecznych piżm. Poruszamy się w klimatach miękkości, gładkości i komfortu. Troszeczkę brakuje energii.

W bazie natomiast zostaje sam koktajl mleczny piżm plus kropla, maleńka odrobina Erba Pury. Tak dopracowana konstrukcja ze składników syntetycznych też wymaga sporych umiejętności. Ten fundament przy tym nie pachnie tanio lub masowo. Jest przyjemny dla nosa.

Opinia końcowa o perfumach Versace Bright Crystal Parfum

Odsłona Parfum jest logiczną kontynuacją historii rozpoczętej w klasycznej wodzie toaletowej Bright Crystal. Moim zdaniem może sprawdzić się bardziej jako perfumy jesienne, a latem zostałbym chyba przy pierwowzorze. To z powodu zredukowania energetycznej świeżości przy jednoczesnym wyeksponowaniu elementów mleczno-piżmowo-ambrowych.

Kampania perfum Bright Crystal Parfum

Versace Bright Crystal Parfum 50 mL

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony versace.com

Najważniejsze cechy:

charakter: kwiatowo-cytrusowy

  • +/- duże podobieństwo do klasycznej wersji
  • +/- wyeksponowanie tonów piżmowo-mlecznych kosztem świeżości kwiatowo-cytrusowej
  • + bardzo dopracowana konstrukcja, choć bazująca na tanich składnikach

Charakterystyka:

Nuty: piwonia, lotos, yuzu, granat, karmel, akord piżmowy, akord ambrowy, czerwony owoce, magnolia

Twórca: Alberto Morillas

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 100 mL

Trwałość: bardzo dobra, około 7-8 godzin

Rok premiery: 2024

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowo
Anonimowo
6 miesięcy temu

A propos „maleńkiej kropli Erba Pury” może ktoś mi wyjaśni, na czym polega fenomen Erba Pury Xerjoffa? Gdy jestem za granicą i odwiedzam perfumerie niszowe, klientki najczęściej pytają właśnie o te perfumy. A już celują w tym bogate Rosjanki. Nawet gdy konsultantki próbują zainteresować klientki innymi perfumami, to one i tak ciągle tylko „Erba Pura”, „Erba Pura” i „Erba Pura”…

Magdalena 2
Magdalena 2
6 miesięcy temu
Reply to  Anonimowo

Dla mnie ten zapach to trauma, choć otoczenie bardziej chciało mnie wyprosić zza drzwi przez Megamare. Zapewne chodzi tu o pewną popularność.

Anonimowo
Anonimowo
6 miesięcy temu
Reply to  Magdalena 2

erba pura, baccarat rouge i bois imperial – 3 raki dzisiejszych czasow w perfumach

Anonimowo
Anonimowo
6 miesięcy temu
Reply to  Anonimowo

Zapytałam kiedyś właścicielkę jednej z polskich perfumerii niszowych o fenomen Erba Pury, a ona odpowiedziała, że panie ją kupują, ponieważ kobieta nosząca Erba Pure – cytuję – „nigdy nie pozostanie niezauważona, zawsze będzie w centrum zainteresowania, ponadto te perfumy dają kobiecie poczucie atrakcyjności ( że jest sexy), a także poczucie bogactwa”. Czy to tak działa? Nie wiem, bo nie mam tych perfum. Niech wypowiedzą się posiadaczki Erba Pury.

Anka
Anka
6 miesięcy temu
Reply to  Anonimowo

Mam Erba Purę (i wiele innych zapachów), mi pasuje, bo lubię takie owocowe kompozycje z cięższą, słodką bazą, natomiast nie uważam, żeby to była jakaś rewelacja. Nawet nie wiedziałam, że jest na nią taki hype. Używam rzadko (problem nadmiaru możliwości, większości swoich zapachów używam raz w roku), otoczenie nie zgłaszało uwag, zachwytów też nie było.

Anka
Anka
6 miesięcy temu
Reply to  Anonimowo

Oj tak, straszne koszmarki :(. Niestety – pachnie nimi 3/4 ulicy …

Anonimowo
Anonimowo
6 miesięcy temu
Reply to  Anka

3/4ulicy ciekawe gdzie?co wy piszecie ludzie???

Anonimowo
Anonimowo
6 miesięcy temu
Reply to  Anonimowo

„Raki”, bo są popularne?

Małgorzata
Małgorzata
4 miesięcy temu
Reply to  Anonimowo

Nie znam Erba Pura, BR540 lub jego odpowiednik zna chyba każdy zaś Bois Imperial to dla mnie koszmar. Mój mąż także nie chciał go nosić. Sądzę, że ich fenomen tkwi w tym, że te ww. perfumy są bardzo trwałe, co nie jest takie oczywiste na obecnym rynku perfumowym.

Ona
Ona
6 miesięcy temu
Reply to  Anonimowo

Osobiście kupiłam Erbe ze względu na wspaniałe parametry. Jeżeli mam wydawać ciężkie pieniądze za flakon to oczekuję wydajnego zapachu.
Erba nie jest taka straszna pod warunkiem ,że idąc do ludzi użyjemy jednej aplikacji.

Last edited 6 miesięcy temu by Ona
Ona
Ona
6 miesięcy temu

Na stronie Douglas cena za 90ml to 900 zł
Czy oni oszaleli!

Emka
Emka
6 miesięcy temu

Dziś testowałam, przyjemne, świeże, iskrzące, pierwsze wrażenie- grejpfrutowe. Potem robią się nieco zmysłowe, bezpieczne, miło je czuć wokół siebie.