Po wielu bardzo chemicznych i tanich premierach tej firmy w końcu nadszedł czas na coś bardziej naturalnego
Juliette Has A Gun Ex Vetiver to perfumy naprawdę wetiwerowe, choć trzeba mieć świadomość, że olejki/absoluty z korzenia tej rośliny nie należą do najdroższych. Nie ma to jednak wpływu na jakość perfum. Te mogą być dobre albo beznadziejne.
W przypadku Ex Vetiver jest tak, że w kategorii zapachów z tą nutą wypada poniżej średniej. To wetiwer ostry, zielono-drzewny skierowany w stronę klasycznego Tom Ford Grey Vetiver i Guerlain Vetiver. Jest to jednak kompozycja bardzo prosta. Nieco cytrusowa na początku, a później wetiwerowo-piżmowa z cieniem kurzu utrwalaczy. Nie ma tu żadnej finezji czy próby indywidualnej interpretacji aromatu wetiwerowego.
Opinia końcowa o Juliette Has A Gun Ex Vetiver
Perfumy zbędne i niecharakterystyczne w swojej grupie. Plusem jest ich naturalność, ale to trochę tak jakby dziecko zmieszało je z zestawu „mały perfumiarz” albo jakby perfumiarz zrobił ją „na odczepnego” w ciągu 1-2 godzin, bez żadnej refleksji nad tematem.