17 lutego 2015

Herbata z pąków róży i różany krem do rąk Alteya Organics

Herbata różana Alteya Organics

Pamiętacie, jak w grudniu pisałem o olejku różanym Alteya, który wykorzystywany jest przez czołowe firmy do produkcji perfum? Alteya to jednak nie tylko olejek różany, ale też kosmetyki i herbaty.

W ramach współpracy z marką Alteya Organics wybrałem kilka ciekawych produktów, które miałem okazję bliżej poznać. Dziś parę słów o mojej absolutnej faworytce – herbacie z pąków róży damasceńskiej – oraz o kremie do rąk.

Herbata z pąków róży damasceńskiej

Podobnie jak inne produkty Alteya Organics tak i herbata różana jest produktem w 100% naturalnym i organicznym (posiada rządowy certyfikat USDA nadawany przez Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych) . O warunkach hodowli w bułgarskiej Dolinie Róż już pisałem, więc odsyłam Was do artykułu podlinkowanego na początku. Pijąc tę herbatę mamy pewność, że nie ma w niej jakichkolwiek substancji syntetycznych. Na plantacjach Altei nawet z mszycami walczy się za pomocą biedronek, a nie pestycydów jak to się zwyczajowo czyni.

Różane pączki w pudełku

Teraz przejdźmy do konkretów. Praktycznie rzecz ujmując herbata ta jest po prostu zestawem pąków róży bułgarskiej (jest to odmiana róży damasceńskiej), które zbiera się o świcie. Na potrzeby  produkcji herbaty zrywa się wyłącznie najmłodsze pąki. To pozwala zachować ich aromat przez długi czas i wykorzystywać w formie herbaty – dojrzałe kwiaty tracą aromat w oka mgnieniu.

Filozofia produktu jest prosta. Wrzucamy 3-4 pąki do filiżanki (ja wrzucam więcej, 5-6), parzymy 4-5 minut, i gotowe. Powstały napar ma delikatną zielono-zółtą barwę i głęboki aromat różany, który dla mnie jest po prostu zachwycający.

Herbata z bliska

Przyznam, że mógłbym pić ten napój nawet bez patrzenia się na jego walory zdrowotne (herbata taka zawiera m. in. witaminę A, C, B1, B2, E, K, P, sole mineralne, karoten, taniny i pektyny). Ma bardzo przyjemny słodkawy smak z akcentem drzewnym. Wtóruje mu, co oczywiste, zapach róży. Podkreślę raz jeszcze, że smak i zapach niosą ze sobą przyjemność. To nie jest jakaś ziołowa herbatka, którą pijemy z przymusu.

Producent o tym nie mówi, ale ja sam praktykuję podwójne zaparzanie pąków. Po drugim aromat jest nieco delikatniejszy, ale nie są to jakieś wielkie różnice.

Herbata ta ma jeszcze jedną zaletę. Kiedy mamy dość wręczania kolejnych bukietów róż, zawsze można wręczyć takie pudełko herbaty. Na pewno sprawdzi się w roli oryginalnego prezentu. Wszak to najwyższej jakości kwiaty.

Cena: 67 zł
Wielkość opakowania: 80 gramów

Różany krem do rąk Alteya Organics

Krem z olejkiem różanym oprócz niewątpliwych walorów pielęgnacyjnych ujął mnie również aromatem, w którym obok róży występuje wyraźna nuta geranium, zdrawca i ylangu. Oczywiście każdy z tych składników został wkomponowany w krem za pomocą naturalnych, ekologicznych olejków eterycznych, które oprócz właściwości zapachowych wykazują działanie pielęgnacyjne. Osoby, które nie przepadają za wonią róży i geranium muszą mieć to na uwadze.

Krem do rąk z olejkiem różanym i masłem Shea

Składnikiem-kluczem jest oczywiście olejek z róży bułgarskiej, który odmładza, regeneruje i odżywia skórę. Wtóruje mu masło Shea, które nawilża i nadaje elastyczności. Niemniej ważny jest olej kokosowy eliminujący wolne rodniki i zabezpieczający warstwę lipidową skóry. Biorąc pod uwagę sam skład kremu jest on produktem wyróżniającym się pośród propozycji konkurentów.

Jeśli chodzi o względy praktyczne krem łatwo się aplikuje i rozprowadza. Szybko się wchłania i nie pozostawia żadnej tłustej warstwy, chyba że na noc nałożymy go więcej – wtedy można wyczuć film.

Znak USDA Organic

Na własnym przykładzie wiem, że krem spełnia swoją rolę. Ostatnio bardzo często chodziłem bez prawej rękawiczki trzymając w ręce telefon. To zaś spowodowało przesuszenie i zaczerwienienie, zwłaszcza na zewnętrznej stronie palców. Różany krem Alteya poradził sobie z tym w ciągu 3-4 dni stosowania.

Myślę, że jeśli ktoś ma faktyczne problemy ze skórą dłoni, to może rozważyć stosowanie tego produktu. Szczerze polecam.

ZALETY:

+ organiczny i naturalny
+ bogaty skład
+ dobre odżywienie i ochrona
+ łatwa aplikacja
+ brak efektu „tłustych rąk”

WADY:

– intensywny zapach

Cena: 69 zł
Wielkość opakowania: 100 mL

Produkty Alteya Organics można kupić w sklepach stacjonarnych w Warszawie i Krakowie oraz w sklepie internetowym

Artykuł powstał w ramach współpracy z marką Alteya Organics

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subskrybuj
Powiadom o
guest
12 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Grażyna J
10 lata temu

Aromat herbaty i działanie kremu skusiły mnie na tyle by odbyć spacer do sklepu 🙂

Anonimowy
Anonimowy
10 lata temu

herbatka wyglada bardzo zachecajaco

Olfaktoria
10 lata temu

Co ja tu widzę – własnoręcznie wykonane zdjęcia! 🙂 Ile czasu je robiłeś?

Anonimowy
Anonimowy
10 lata temu

Widzę, że mają też lawendową herbatę, znasz ja?

Marcin Budzyk
10 lata temu

Herbatka zachwyca. Słowo!

Marcin Budzyk
10 lata temu

Metodę prób i błędów doszedłem do efektów, które na moje obecne umiejętności uznałem za dobre.

Marcin Budzyk
10 lata temu

Znam. Ma bardzo charakterystyczny smak – jak to lawenda. Nie polecam kupna w ciemno, chyba że jesteś lawendofilem/filką 🙂

MAZGOO
10 lata temu

Uwielbiam naturalne, prawdziwe herbaty ale niestety zapachu róż nie znoszę, więc pocZekam na recenzje jakiejś innej ;))

Anonimowy
Anonimowy
10 lata temu

Marcin a próbowałeś kremów do twarzy różanych, jestem ciekawa. Basia Jak

Marcin Budzyk
10 lata temu

Kremów nie testowałem, niestety.

Marcin Budzyk
10 lata temu

Oprócz różanej jest lawendowa. Ale to taka naprawdę mocna lawenda. Jeśli ktoś lubi ten aromat to powinien spróbować…

Porcelanowa
10 lata temu

Idea sprezentowania bukietu róż w formie herbaty przemawia do mnie ogromnie, jestem też zachwycona zdjęciami. 😉