1 czerwca 2011

[NEWS] Comme des Garcons Airborne

Nowe perfumy Comme des Garcons. Hussein Chalayan, znany (niestety nie mi) projektant mody, w kolaboracji z japońską offową marką wylansuje swój nowy zapach. Ma się nazywać Airborne na cześć jego kolekcji z 2007 roku. Inspiracja jest przednia. Chodzi mianowicie o metamorfozę z życia zwykłego Turka urodzonego na Cyprze na osobę sukcesu z Anglii. Zapach oczywiście uniseksowy, ale nuty ma ciekawe. Znajdziemy w Airborne jałowiec, kadzidło… Czytaj dalej…, cedr, żywicę mastyksową, neroli, cytrynę, bergamotę oraz piżmo. Premiera 21 czerwca w londyńskim multibrandowym butiku Dover Street Market.

Zapach będzie dostępny jako woda toaletowa w pojemności 50 mL. W Polsce zapach pojawi się pewnie niedługo po światowej premierze.

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subskrybuj
Powiadom o
guest
8 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Anonimowy
Anonimowy
14 lata temu

A te zapachy można gdzieś w Polsce kupić??

Marcin Budzyk
14 lata temu

Oczywiście można. Zerknij proszę na Mapę Pachnącej Polski. W Horn&More; dostaniesz większość z ich zapachów.

Anonimowy
Anonimowy
14 lata temu

Jakoś tak dziwnie rozmawiać o zapachu, komentować, w tej sytuacji.

W każdym razie wydaje się ten zapach podobny do klasycznego DSM. Po nutach.

Pozdrawiam, Ala.

Marcin Budzyk
14 lata temu

* Alu. Mnie też jest trochę dziwne, bo dziś w Warszawie jest strasznie parno. Chodziłem w fajnym lekkim zapachu, ale mimo to czuję się jak po kacu.

A wiesz co? Ja też pomyślałem, że będzie podobny do DSM.

Anonimowy
Anonimowy
14 lata temu

Prawda Alu? Taki klimat żałoby po śmierci blogera. Dla mnie pan Marcin zaliczył zgon cywilny.

Anonimowy
Anonimowy
14 lata temu

Nie, nie o to chodzi. Bardzo chodzi o to, że uważam wszystkie te działania za niepotrzebne. Z dwóch stron.

Ala.

Anonimowy
Anonimowy
14 lata temu

CdG to moja ulubiona marka niszowa. Nawet dzis rozplywam sie nad Zagorskiem.
=Czytelniczka

michal encki
14 lata temu

Alu, czyli lepiej przemilczeć przywłaszczenie nazwy i kojarzonej z nią pracy Sabbath?!