4 sierpnia 2011

[NEWS] Boadicea the Victorious Nemer

Grzechem jest nie wspomnieć o najnowszej kompozycji marki Boadicea the Victorious z serii oudowej. Mowa o Nemer opartym na najdroższych i najbardziej szlachetnych ingrediencjach na świecie. Już w majowym komunikacie marki znalazła się informacja o użyciu tygrysiego… Czytaj dalej… oudu, tureckiej róży i szafranu. Teraz dowiadujemy się, że skład jest znacznie bogatszy. Zastosowano tu absolut jaśminowy i indonezyjską paczulę. Kompozycja jest opisywana jako dekadencka, mistyczna i szalenie zmysłowa. Nemer został zaprezentowany w złotej butelce o kształcie znanym z poprzednich dzieł marki. Nie znam jego pojemności (50 lub 100 mL), ale żeby stać się posiadaczem butelki trzeba wydać niemal 300 funtów. Jest cień szansy, że zapach pojawi się nad Wisłą, ponieważ część propozycji Boadicea the Victorious ma w swojej ofercie perfumeria Quality Missala. Dla fanów klimatów agarowych i królowej Budyki wciąż jest tańsza alternatywa – dostępny już w Polsce frapujący Regal.

Info i foto za btvboutique.com

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subskrybuj
Powiadom o
guest
4 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Marta
14 lata temu

Flakon wygląda obłędnie. Natomiast zawartości nawet nie chcę sobie wyobrażać. 🙂 Pozdrawiam.

Anonimowy
Anonimowy
14 lata temu

G. NEJMAN – Emir EDP vs. Nemer . Ciekawa nazwa 🙂

pożyjemy, zobaczymy… czy za bogatym składem ''pójdzie'' wyśmienity zapach.

Anonimowy
Anonimowy
14 lata temu

ciekawe, kogo w polsce stac na takie perfumy

Anonimowy
Anonimowy
14 lata temu

No kogoś tam zawsze będzi stać, tylko zakup w ciemno to trochę nie bardzo, a próbek pewnie nie będzie !! Tomek