![]() |
Zioła w aptece. |
„Witam, mam pytanie dotyczące perfum. Otóż nie wiem czy będzie Pan w stanie znaleźć takie perfumy po opisie, ale jak na znawcę myślę, że ma Pan większe doświadczenie i może się Panu uda… Otóż chodzi mi o zapach dość ziołowy, ale lekki i świeży. Męski. Może to dziwnie zabrzmi, ale pachnie podobnie do specyficznego zapachu w aptece. Można tam wyczuć delikatnie, ale naprawdę delikatnie anyżek. Perfumy dosyć długo się utrzymują. Kwiatowych nut tam się ciężko doszukać, bardziej właśnie ziołowe. Dziękuje z góry za pomoc.
Myślę że nie sprawiłem dużego kłopotu. Pozdrawiam David.„
Perfumy apteczne kojarzą się od razu z nutą drewna agarowego zwanego oudem, ale to składnik ciężki, dymny i na pewno nie świeży. Odrzucam więc to skojarzenie na wstępie.
Druga myśl to Kenzo Air z zielonym wetiwerem i nutą anyżu. Świeży, męski, lekki, apteczny. Pasuje jak ulał do Pana opisu i dużo dam, że będzie to idealnie ten zapach, którego Pan poszukuje. Z niszowych kompozycji od razu staje mi przed nosem Jade Oliviera Durbano. Zielony,
![]() |
Reklama Kenzo Air. |
kręcący w nosie zapach z delikatną nutą mięty, kadzidła i anyżu. Jeszcze lepiej w tej materii wypada Harmatan Noir marki Parfumerie Generalne. To z kolei zioła w wietrznej, suchej nucie drzew. Jako kontrę zastosowano tu świeżą miętę. Frapujący zapach i myślę, że też może trafić w Pana gust.
Świeże, ziołowe i apteczne nuty to rzadko spotykany motyw w perfumerii stąd pozwoliłem sobie tylko na trzy typy. Można jeszcze pójść w stronę perfum z absyntem, gdzie nuta anyżu jest łączona z piołunem, lukrecją i akordami drzewnym. Z drugiej strony nie są one już klasycznie świeże.
Ufam, że choć trochę pomogłem. Pozdrawiam, Marcin. A Wy? Jakie perfumy kojarzą się Wam ze świeżym zapachem apteki?
Fot. nr 1 z sciencephoto.com
Fot. nr 2 z perfume737.tw.rakuten-static.com