12 sierpnia 2013

Van Cleef & Arpels Reve — bez polotu

Marka Van Cleef & Arpels to dla mnie wciąż duża zagadka. Znam ich linię niszową, która zrobiła raczej średnie wrażenie. Z kolekcji podstawowej zaś nie kojarzę ani wielkich wpadek, ani spektakularnych wzlotów. Sięgam jednak po nowość – Reve.

Co czuję? Przede wszystkim syntetyczne gruszki, kiepskie piżmo i rozwodnione kwiaty. Gdybym miał te perfumy do czegoś porównać, to byłby to zapach Versace – Yellow Diamond. Skojarzeń z kobiecością, pudrowością i zmysłowością nie mam. Reve to dla mnie porażka od początku do końca.

Perfumy Van Cleef & Arpels nie rozwijają się na skórze. Trwają w tym szpitalono-silikonowym kokonie i nie chcą z niego wyjść. I w sumie na tym koniec recenzji. Szkoda słów.

Dam jednak dobrą radę. Jeśli ktoś z Was trafi do perfumerii i będzie chciał kupić Reve, to polecam wybrać jakikolwiek inny zapach. Szansa, że będzie lepszy od propozycji VC&A; jest prawie 100%-owa.

Nuty: gruszka, neroli, piwonia, lilia, osmantus, drewno sandałowe
Rok premiery: 2013
Twórca: Emilie (Bevierre) Coppermann, Nathalie Feisthauer, Evelyne Boulanger, David Apel, Uwe Schaar i Fanny Grau
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana (a nawet nie toaletową nie pachnie) dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL, ale jeszcze nie w Polsce
Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

Przetestuj Oriens bardzo ładne i niebanalne perfumki

ghostsonmagnetictape
11 lat temu

Ten komentarz został usunięty przez autora.

ghostsonmagnetictape
11 lat temu

Oj, szkoda… Miałam nadzieję, że będzie to przyjemna kompozycja. Lubię osmantus, stąd po cichu liczyłam, że może będzie to miły dla mojego nosa zapach. Ale ten szpital i silikon* nie brzmią zachęcająco. 😉

Igaa
Igaa
11 lat temu

Ja z całego VC&A; lubię (ba, wręcz kocham) jedynie Orchidee Vanille, reszta mi się specjalnie nie podoba.

Marcin Budzyk
11 lat temu

Na mnie nie zrobiły wielkiego wrażenia, ale przy okazji rzucę nosem. 🙂

Marcin Budzyk
11 lat temu

Wiesz, Reve jest ładnym zapachem, tak ładnym, że aż nijakim do bólu.

Marcin Budzyk
11 lat temu

Kiedyś, dawno temu wąchałem i pamiętam, że też ta Orchidea zwróciła moją uwagę. 🙂

Fashionectic
11 lat temu

Ja lubię Feerie od Van Cleefa

Marcin Budzyk
11 lat temu

Ja nigdy porządnie ich nie testowałem. Ale te perfumy można wielbić tylko ze względu na flakon. 🙂

joanna justynianss
11 lat temu

Calkowicie zgadam sie z Twoja recenzja. Bardzo lubie Oriens zwlaszcza balsam do ciala ( mam ochote go zjesc) i zaintrygowal mnie ten nowy zapach , zwlaszcza ta nazwa Marzenie?Sen? , mial niby ukazac dwie strony kobiecej natury , dzien i noc i jawe i sen a pokazal chyba kazda mozliwa strone porazki

Joanna
Joanna
10 lat temu

Reve na mojej skórze rozwijają sie bosko, wszystkim wokół sie podoba, więc ta opinia jest dla mnie totalnie niezrozumiała.Prawdopodobnie skóra autora recenzji nie współgra z tym zapachem.ale to już problem autora.

Marta D.
9 lat temu

Czesc

Mnie tez Reve sie podoba, fajny swiezy zapach na dzien. Nic tam szpitalnego nieczuje…Troche ta recenzja wydaje mi sie zbyt surowa, moze autor mial zly dzien gdy testowal. Mimo wszystko ciesze sie, ze trafilam na te strone, Bardzo fajny pomysl, zeby taka stronke zrobic. Bardzo pomocna jezeli chce sie kupic jakis perfum, bo same pojscie do sklepu i powachanie kilku perfum niestety nie zawsze dobrze dziala. Pozdrawiam. Marta