10 kwietnia 2015

Laboratorio Olfattivo Patchouliful

Laboratorio Olfattivo Patchouliful
Laboratorio Olfattivo Patchouliful

Ostatnia nowość włoskiej, niszowej marki Laboratorio Olfattivo to Patchouliful. I choć premiera tych perfum miała miejsce w roku ubiegłym, to warte są wzmianki.

Worki z cynamonem

Przede wszystkim zaskoczył mnie bardzo korzenny początek. Cynamon sypie się tu całymi workami. Wtórujący mu goździk dodatkowo podkręca ciepłą, przyprawową atmosferę. To zaleta, ponieważ akord tego typu stanowi idealne preludium dla paczuli. Poza tym nie kojarzę, żeby po konstrukcję tego typu sięgano w przeszłości. Korzenna paczula robi zatem podwójne wrażenie w miksturze Laboratorio Olfattivo.

Jak pachnie paczula?

Sama paczula jest tu słodka, nieco wygładzona i pozbawiona ostrej, zimnej i piwnicznej nuty. To paczula uśmiechająca się w blasku słońca. W tym wszystkim nie jest rozmemłana i nie nuży swoją nijakością. Wyraźnie wychodzi z cynamonowych worków, a później, w sercu, jeszcze bardziej słonecznego charakteru dodaje jej kwiat frangipani (czyli plumeria).

Reklam perfum Laboratorio Olfattivo Patchouliful
Reklam perfum Laboratorio Olfattivo Patchouliful

Mocna strona Patchouliful

Patchouliful błyszczy na skórze. Migocze. Nie jest to zapach, którego historia podąża w jedną stronę. Bardzo często jest tak, że nuty początkowe (mam tu na myśli głównie cynamon) pokażą się po kilku godzinach nieobecności. To zaś sprawia, że całość jest interesująca i testy tych perfum są prawdziwą przyjemnością.

Opinia końcowa

Doceniam fakt, że Laboratorio Olfattivo zaserwowało nam naprawdę oryginalną osłonę paczuli. W świecie, w którym paczul były już setki, to duża sztuka. Przy tym wszystkim Patchouliful nie jest przesadzonym dziwadłem. To piękne, ciepłe i kreatywne perfumy. Brawo!

Nuty: paczula, cynamon, labdanum, goździki, frangipani, drewno cedrowe, piżmo, irys, bergamotka
Rok premiery: 2014
Twórca: Cecile Zarokian
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 100 mL i cenie 450 zł
Trwałość: dobra, około 7 godzin

Pozostałe recenzje

24 kwietnia 2025

Najlepsze perfumy 2024 roku – podsumowanie

Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele,

z wielką przyjemnością i dumą oddaję w Państwa ręce pierwsze i jedyne w Polsce tak szerokie podsumowanie roku 2024, które przyjmuje postać rankingu

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

W Polsce tego typu perfumy nie są już popularne. Ba, nawet spotkać się można z określeniem że są dla pań po 60-ce, 70-ce i tego typu epitety. Za granicą, są popularne. Jak dla mnie to patchouli i aoud to piękne składniki i bardzo niedocenione.

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

nie zgadzam się z przedmówcą.Niszowe perełki maja coraz szersze grono odbiorców.Ja sama poluję na co ciekawsze , mniej eksponowane przez mainstreamowe brandy nuty w aromatycznym swiecie.Poza tym paczula jest tak piękna, wielowarstwowa i tak zmienna,że nie ma docelowego odbiorcy wiekowego.A oudy niedoceniane???teraz co drugi mężczyzna pachnie oudem, oud zalewa me nozdrza już kolejny rok i szczerze…wolałabym paczulowe szaleństwo niż agarowe klimaty;)sama jestem fanką marki Slumberhouse i tych cudnych mieszanek, które umilają powtarzalność dni;)Aczkolwiek opinie zawarte na tym blogu bardzo cennymi dla mnie i wiele zakupów pod wpływem recenzji i impulsów zen płynących nastąpiło.
pozdrawiam znakomitego Prowadzącego i Czytelników.
P.

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

a i jeszcze chciałam dodać, że jestem szczęśliwą posiadaczką Esvedry w/w marki zamieszanej przez Pierre Guillaume'a.Znakomity, lodowaty,łaskoczący niekonwencjonalnością na dzisiejszy dzień z temperaturą tak kolorową- idealny!

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Ach, jak uwielbiam cynamon, goździki, przyprawy! Na pewno spróbowałabym je powąchać mimo, że są one niby dla pań po 60-stce. Mam pytanie, czy ta marka ma swoje zapachy dostępne w Quality? 🙂

Drogi/droga P. Uważasz, że teraz co drugi mężczyzna pachnie oudem? Jeśli znasz takie miejsce, to chętnie się do niego wybiorę. Niestety, jeśli facet nie śmierdzi potem/niemytym ciałem/papierosami/tanią wodą do golenia z Biedy, to cytrusami, sporciakami, hugo bosami lub lakostami (pisownia zamierzona). Znam jednego, dwóch facetów, którzy pachną bardziej ambitnymi, niszowymi zapachami. Na wsi ludzie uważają moje kochane Lalique – Encre Noire za szczyt ekstrawagancji i perfumeryjnego dziwactwa. No bo jak młoda dziewczyna może pachnieć smrodem z ogniska, przecież powinna nosić takie piękne La Rive za 10 złotych (to autentyczna wypowiedź pewnej pani, która nie wiedziała, że rozmawia z moją koleżanką ze szkoły).

Pozdrawiam, Avarati

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Avarati , wiem zę Laboratorio jest w galilu, ale tego zapachu jeszcze w ich ofercie nie widziałam.Może przesadziłam,że co drugi Mężczyzna pachnie oudami, ale natężenie oudów w moim otoczeniu jest bardzo spore i może stąd takie odczucia:)Bliscy mi Panowie używają tych nut kolejny sezon,a to też moja sprawka- wszelkie okazje zostały oudami oprezentowane.I to falą poszło, znajomi obwąchiwali i łańcuszkiem oudowym się zarażali.Mój Najbliższy ma nawet tak skrajne montalowskie siekiery i tutaj black oud robi totalny zawrót głowy, nie ma osoby, która nie zapyta czym tak pięknie pachnie.I tak propagujemy niszę.Zapraszam na obwąchiwanie, jestem z niewielkiego miasta, wszelkie zapachy droga internetową zakupujemy;)wspomnianego Lalique'a nie miałam przyjemności testować.nadrobię.
pozdrawiam serdecznie
P.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Koneserzy niszy na pewno je w PL doceniają. Oud to jeden z najpopularniejszych składników.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Widzę, że mamy podobne zdanie na temat oudów. 🙂 Dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Są w Galilu.

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Z twojego wpisu bije pogarda dla innych. Przykro mi, jak to czytam.

Elżbieta

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Elżbieto, nie wiem, skąd wnioskujesz, że pogardzam ludźmi, którzy perfumują się bardziej popularnymi perfumami. Nie musisz mieć ani jednego flakoniku, ale nie będę z tego powodu kogoś oceniać!
No może wtedy zbyt ostro napisałam, poniosło mnie, bo wróciłam z niemiłej wyprawy PKP. Pasażer obok mnie bardzo "umilił" mi podróż, młody facet, niby młody, schludnie ubrany, ale jego higiena kończyła się na zakamuflowaniu dezodorantem swojego zapaszku. Nie jestem jakaś strasznie delikatna, ale to było naprawdę uciążliwe.

Avarati

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Dzięki za wyjaśnienie, pewnie bardzo fajnie być propagatorem niszy 😉 Kiedy przyniosłam blotter z Montale, to mojemu otoczeniu oud się niestety nie spodobał. Usłyszałam bardzo niemiłe opinie o nim, trochę mnie to dotknęło, bo zapach bardzo mi się spodobał.

Zaś Lalique można przetestować w Douglasie, ale najlepiej zamawiac przez internet. Piękny wetiwer o dużej mocy rażenia.

Avarati

p.
p.
10 lat temu

Szukałam ostatnio zapachów z plumerią, bardzo mnie zaciekawiła w czasie ostatnich odwiedzin u rodziców, dzięki prozaicznemu mydłu z ceramidami Ziaji. Chciałam ją wyekstrahować, lub chociaż poznać w jakimś towarzystwie bardziej sympatycznym niż mydliny. ^^ miło wiedzieć, że się tu pojawia, postaram się do niej dowąchać.