23 lipca 2017

Sarah Jessica Parker Lovely

Perfumy Sarah Jessica Parker Lovely
Sarah Jessica Parker Lovely

Przyznam, że nie oglądałem żadnego odcinku Seksu w Wielkim Mieście, więc do marki Sarah Jessica Parker podszedłem bez uprzedzeń. Perfumy Lovely ocenię zatem wyłącznie przez pryzmat zapachu

A ten jest zaskakująco dobry i gdyby ktoś wąchał tę kompozycję obok premier marek ultraluksusowych (jak Dior czy Chanel), to myślę, że większość osób wskazałaby Lovely jako produkt droższy i lepszy. Na półce celebryckiej to wielka perła.

Zapach jest kwiatowy i w 100% kobiecy. Podczas pierwszej, testowej aplikacji od razu przyszło mi do głowy porównanie z klasycznymi Narciso Rodriguez for Her – czyli perfumami genialnymi. Pisząc tę recenzję pozwoliłem sobie sprawdzić, co o Lovely mówią inne osoby i faktycznie łączność z for Her nie tylko mnie wydała się oczywista. Nie jest natomiast tak, że są to aromaty bliźniacze. Różni jest wiele detali, które sprawiają, że eliksir marki Sarah Jessica Parker jest wyjątkowy.

Sarah Jessica Parker w kampanii perfum Lovely

Po pierwsze – paczula. Ona nadaje kompozycji nieco skórzanego, ciepłego charakteru i sprawia, że można dostrzec tu bardzo wyraźnie pewne elementy Chloe L’Eau de Chloe. Ponadto stanowi przeciwwagę dla podtonów piżmowych, które same w sobie wprowadzają nieco sterylny, zimny pierwiastek do tej opowieści.

Po drugie – kwiaty. W oficjalnych materiałach możemy przeczytać, że jedyną nutą kwiatową w Lovely jest orchidea. Nie wiem, z czego to wynika, ale perfumy te są arcykwiatowe – tak jak Narciso Rodriguez for Her. Można rozpoznać tu nuty piwonii, frezji, magnolii, może nawet róży i gardenii. Bardzo dziwi mnie ich nieobecność w oficjalnej piramidzie, lecz obiecuję, że kto powącha Lovely, zostanie oszołomiony kwiatowym kunsztem.

SJP Lovely

Perfumy pozostają przy tym eleganckie, kobiece i ponadczasowo piękne. W bazie dodatkowo nabierają lekko mlecznych, trudnych do opisania akcentów, które z kolei mogą korespondować z Lanvin Oxygene czy Cacharel Noa. W początkowych i środkowych frakcjach raczej nie zmieniają się w sposób spektakularny, ale też nie są płaskie i martwe. Subtelnie iskrzą i rozchylają płatki różnych kwiatów. Wierzę, że efekt ten po prostu nie może się nie podobać.

Opinia końcowa o Sarah Jessica Parker Lovely

Kobiece, ponadczasowe perfumy o nadzwyczaj wysokiej jakości i ciekawej grze składników. Bez tonów tanich i chemicznych.


Zalety:

  • – cena
  • – czyste, kobiece i nieduszące tony kwiatowe
  • – piękny wątek paczulowy

Wady:

  • – w bazie nieco zbyt wyraźnie wyczuwalny akord piżmowy, ale bez kurzu czy taniości

Nuty: lawenda, orchidea, drewno różane, mandarynka, bergamotka, martini, jabłko, paczula, biały pieprz, akord słony
Twórca: Laurent le Guernec
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: bardzo dobra, około 7-8 godzin
Rok premiery: 2005

Reklama perfum Sarah Jessica Parker Lovely

Najważniejsze cechy:

Charakterystyka:

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
23 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Adriana Chamielec
7 lat temu

Lubię sięgać po tanie i ładne zapachy 🙂 napewno przetestuje 🙂 pozdrawiam

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Dawno temu, podczas wakacji w USA, zachwyciła się tym zapachem a potem perfumy te na długo zniknęły. Jestem bardzo szczęśliwa że znów są dostepne. Bardzo miły i elegancki zapach. Polecam

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Właśnie skończyłam flakonik 100 ml i z pewnością kupię następny. Urzekający zapach! Polecam z całego serca i niezmiernie się cieszę, że zapach otrzymał tutaj tak wysoką ocenę 🙂 Pozdrawiam, Edyta.

Karolina Orlińska
7 lat temu

Marcinie, jestem bardzo ciekawa Twojej opinii o wodzie toaletowej od L'Occitane, Néroli & Orchidée. Napisałbyś o niej kiedyś parę słów? 🙂

Marcin Budzyk-Wermiński

Na razie nie planuję, ale może niebawem się to zmieni

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Marcinie bardzo lubię flowerbomb, armani si, la vie est belle, takie moje ulubione zapachy, no i oczywiście wszystkie chloe, poradź proszę co jeszcze wypróbować? przymierzam się do lovely właśnie i do Guerlain La Petite Robe Noire. Pozdrawiam Anka

Wiesława Barabasz
7 lat temu

Bardzo ładne jednak mał trwałe

dokus
dokus
7 lat temu

Natychmiast kupiłam i jestem zachwycona. Dziękuję za polecenie, to stuprocentowy strzał. Tak samo było z Neroli Yves Rocher. Zazwyczaj na tą półkę nie zaglądam i tyle by mnie ominęło!!!!

Aga
Aga
7 lat temu

Ha, mam tak samo 🙂 Kupiłam i są ze mną od wczoraj. Jestem zachwycona. Ile piękna w prostocie i jaki ogon…. Dziękuję Marcin. Ja bym dała 9,5 🙂

Aga
Aga
7 lat temu

Kupiłam w ciemno i mam tak samo jak Dokus. Są ze mną od wczoraj. Jestem zachwycona. Ile piękna w prostocie i jaki ogon….Idealne do biura, na pewno nikogo nie zamęczą. Dziękuję Marcin, strzał w 10.
Ja bym dała nawet 9,5 🙂

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Bardzo ładne ale niestety bardzo nietrwałe. Generalnie moim zdaniem nic nowego.
Anna

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Nie jestem Marcinem, ale jeśli lubisz słodkości, to polecam jeszcze Tresor Nuit Lancome, Jimmy Choo EDP, Manifesto YSL i Black Opium. Co do kwiatów, takich jak w Chloe, to myślę, że może spodobać Ci się Elie Saab, każda praktycznie.

Marcin Budzyk-Wermiński

Na mnie, na szczęście, trzymały się bardzo długo. Warto przed zakupem przetestować i sprawdzić na własnej skórze zatem, żeby uniknąć niespodzianek

Kasia Owcarz
7 lat temu

Trochę mnie zniechęca porównanie do Noa bo mam po nich mdłości. Jednak jak będę miała okazje to napewno przetestuje.

miss_kejt
7 lat temu

Popieram przedmówcę – przetestuj koniecznie Jimmiego Choo edp, ale także Exotic tej samej marki (najlepiej pierwszą edycję). Ze słodkości poza wskazanymi przez mojego przedmówcę polecam jeszcze L'Instant edp, Decadence Marca Jacobsa i Olympeę Rabanne'a. Wszystkie słodkie, ale niebanalne. Pozdrawiam.

Unknown
7 lat temu

Marcinie, gdy wącham te perfumy mam silne skojarzenia z perfumami Salvatore Ferragamo Attimo. Będę bardzo zadowolona jeżeli odniesiesz się do mojego komentarza i wytłumaczył skąd mogą brać się moje odczucia dot.tego zapachu

Daga
7 lat temu

Marcinie, gdy wącham te perfumy mam silne skojarzenia z perfumami Salvatore Ferragamo Attimo. Będę bardzo zadowolona jeżeli odniesiesz się do mojego komentarza i wytłumaczył skąd mogą brać się moje odczucia dot.tego zapachu

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Gdzie je można dostać stacjonarnie? Renata

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Mam od wczoraj,kupiony w ciemno,niestety ja czuję jaśmin, który jest dla mnie zapachem duszącym,za jakiś czas dam mu drugą szansę, Monika

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Bardzo miło się nosi. Nic wybitnego, ale zapach spójny, przyjemny, ciepły, bliskoskórny. Taki… Czysty. Jak nie mam nastroju i pomysłu, "ubieram" Lovely 🙂 Michalina

indiansummer
6 lat temu

Piękny, kwiatowy, czysty zapach. Na mnie bardzo trwały – czuję go nawet 8-9 godzin. Po 6-7 godzinie na plan pierwszy wysuwa się paczula – chyba najpiękniejsza jaką kiedykolwiek pachniałam.

indiansummer
6 lat temu

Uzupełnienie do komentarza powyżej: trwałość! Dziś nałożyłam te perfumy o 8 rano, jest 21 – właśnie teraz najpiękniej pachną!

Paula
Paula
4 lat temu

Lovely od dawna było na mojej liście i trafiło do mojej kolekcji (uwielbiam piżmo). Jest jeden dla mnie minus w tych perfumach ach-uważam, że są krótkotrwałe. Po 2 godzinach cisza. Nawet na ubraniach się nie trzymają się zbyt długo.