25 marca 2019

Michael Kors Sky Blossom

Michael Kors Sky Blossom

Michael Kors czasami potrafi zaskoczyć ciekawymi i odważnymi zapachami. Zazwyczaj jednak przedstawia nudę totalną, która poraża nijakością. Ze względu ma to, że od czasu do czasu coś tam „się uda”, lubię testować perfumy tej marki.

Michael Kors Sky Blossom to premiera na lato 2019. Zakładam, że jest kompozycją limitowaną (EDIT: jest limitowanką) i nie wejdzie do stałej oferty. W zasadzie szkoda, bo przedstawia się oczko ciekawiej od pozostałych swoich sióstr i braci.

Zapach jest kwiatowy, ale dość ostry. Podkreślono w nim pewne partie zieleni. Oczywiście, nie jest tak, że zrobiła się tutaj druga Herba Fresca albo Rosabotanica. Czuć jednak, że nie jest to po prostu nudny kwiatkowiec. Zresztą sam akord kwiatowy ma tutaj postać dość chłodną, nieco wyniosłą. Na podstawie spis nut można wywnioskować, że będzie to nijakość i tragedia, ale wcale tak nie jest.

Michael Kors Sky Blossom

 

Słusznie jest powiedzieć, że kwiaty są tu przedstawione znacznie powyżej średniej. Akord ten jest wielowątkowy, lecz pozbawiony taniej słodyczy. W dalszych etapach Sky Blossom unika również tragedii zakurzenia i w ogóle syntetyczności. I chociaż czuć, że pierwsze partie są naturalniejsze od bazy, to nawet fundament „daje radę”.

Michael Kors Sky Blossom 30 mL

Kwiaty (formalnie frezja, jaśmin i piwonia) mogą na skórze pokazać następujące formy: zielonego listowia, chłodnego kwiecia pogrzebowego (a’la lilie wyciągnięte z lodówki), łąki i, niestety, czasami kwiatków rodem z premier Avonu. Nie czuć ich w pojedynkę. Tworzą obraz nierozerwalny, ale też nie jest to pulpa bez wyrazu. Natomiast jeśli weźmiemy pod uwagę całość, to Michael Kors Sky Blossom gra więcej niż przyzwoicie. Dobre partie zajmują zdecydowanie więcej czasu i miejsca od tych gorszych.

Również baza, choć słabsza od początku, nie poraża chemią. Czuć, że nie jest jakaś droga lub perfekcyjna, lecz nie wpadamy w przepaść tragedii.

Opinia końcowa o Michael Kors Sky Blossom

Ciekawa premiera na tle kwiatowych nowości z półek perfumerii. Warto poznać, chociaż na pewno nie jest to też zapach, w którym objawił się bóg.

 

Kampania perfum Michael Kors Sky Blossom

Michael Kors Sky Blossom

 

Najważniejsze cechy:

charakter: kwiatowy i świeży

  • + bardzo wielowątkowy akord kwiatowy
  • +/- brak tragedii w bazie

Charakterystyka:

Nuty: bergamotka, czarna porzeczka, mandarynka, frezja, jaśmin, piwonia, akord ambrowy, akord piżmowy, mech dębowy, zielona herbata

Rok premiery: 2019

Twórca: b.d.

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL

Trwałość: niska, około 3-4 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Małgorzata
Małgorzata
5 lat temu

Witam Marcinie.
Piszę po raz pierwszy, bardzo lubię twoje recenzje, jeśli chodzi o te perfumy to miałam okazję je przetestować i jestem mile zaskoczona, chociaż nie przepadam za tą marką. Chciałabym dowiedzieć się co sądzisz o wodach kolońskich Jo Malone London – szczególnie o zapachach z linii Intense takich jak np; oud& bergamot czy myrrh & tonka lub wersje świeższe i serie limitowane. Ja osobiście uwielbiam te zapachy. Pozdrawiam.

Małgorzata
Małgorzata
5 lat temu

Dziękuję i pozdrawiam.