14 kwietnia 2019

Givenchy Gentleman Cologne

Givenchy Gentleman Cologne

Wiele wody upłynęło w Wiśle od czasu tak wyjątkowej męskiej premiery.

Trudno znaleźć na półkach perfumerii perfumy dla panów na tym poziomie. To z powodu naturalnego obrazu i wysokiej jakości składników. Nathalie Lorson i Olivier Cresp pokazali bowiem wszystko, co najlepszego w dziedzinie świeżych kompozycji pokazać można. Jednocześnie uprzedzam, że nowe Givenchy Gentleman Cologne nie mają absolutnie nic wspólnego z wielkim klasykiem przeszłości (tym z 1974 roku). W zasadzie z dwoma poprzednikami z ostatnich lat (Gentleman 2017 EdT i 2018 EdP) też nic ich nie łączy – to akurat dobrze.

Zapach jest niezwykły. Początek to jasny komunikat – IRYS. Świeża, soczyście marchewkowa nuta rozpoczyna grę. Czuć w niej aromat wilgotnej, chłodnej gleby, który charakterystyczny jest dla naturalnego absolutu irysa. Oczywiście, nie mamy pewności, że użyto naprawdę tego składnika, ale nawet jeśli nie, to jego rekonstrukcja jest wykonana idealnie!

Givenchy Gentleman Cologne 50 mL

Ktoś mógłby pomyśleć, że marchewkowe perfumy to nie jego klimat. I pewnie słusznie. W Gentleman Cologne nuta ta trwa ledwie kilka minut i obraz marchewkowego pola po burzy szybko umyka. Później rozpoczyna się gra cytrusów, ziół na szorstkiej, wetiwerowej podstawie. Mamy tony chłodnej zieleni (ale bez akcentów trawiastych czy botanicznych), które przełamano akcentami drewnianymi. Aż dziw, że w oficjalnym spisie nut nie znajdujemy takich pozycji jak cedr czy jałowiec.

Przy szczodrej aplikacji (powyżej 20 chmurek) Givenchy Gentleman Cologne wchodzi jeszcze w obszary szyprowe. Po standardowym użyciu są ledwie cieniem, ale przy obfitym pojawiają się wyraźnie. Motyw ten pasuje do całości. To za jego sprawą końcówka muska klimaty mszyste, chłodne i kamienne. I w tym elemencie czuć element nawiązań do minionych lat i ery wielkiej perfumerii.

Co konieczne do podkreślenia, perfumy nie wchodzą w obszary tanie, plastikowe czy zakurzone. Zapach trzyma świeży fason od początku do końca. Zmienia się, ale zawsze zachowuje naturalny wydźwięk.

 

Givenchy Gentleman Cologne

 

Opinia końcowa o Givenchy Gentleman Cologne

Jestem autentycznie zachwycony tą premierą. W końcu mamy coś, co nie wpisuje się w nudny i tani trójpodział męskich perfum. Dla przypomnienia: sportowe świeżaki, chemiczne drewniaki i zasłodzone ulepki. Givenchy prezentuje zapach trochę ziołowy, drzewny, cytrusowo-zielony.

Gentleman Cologne nawiązuje jakością do Eau de Givenchy 2018, a nawet go wyprzedza. Pod względem samego aromatu przypomina Armani Eau d’Aromes.

 

 

Kampania perfum Gentleman Cologne

Najważniejsze cechy:

charakter: zielono-cytrusowy

  • + bardzo naturalny obraz nut
  • + ciekawa gra w obrębie klimatów zielono-cytrusowych
  • + wątki irysowe (na początku) i szyprowe (w bazie) o wysokiej jakości

Charakterystyka:

Nuty: irys, rozmaryn, wetiwer, cytryna, petitgrain, piżmo

Rok premiery: 2019

Twórca: Nathalie Lorson/Olivier Cresp

Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 50 i 100 mL

Trwałość: bardzo dobra (jak na ten typ perfum), około 4-5 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
16 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Achna
Achna
4 lat temu

Wow!!! :-))
To musi być koniecznie sprawdzone i to jak najszybciej.. ale panie Marcinie 20 chmurek na raz na męski nadgarstek ?

Achna
Achna
4 lat temu

Dziękuję ☺️

Igor
Igor
4 lat temu

Na stronach znalazłem te flakony w innych kolorach, rozumiem że to jest rozróżnienie na wodę kolońską / wodę perfumowaną / wodę toaletową, tak?

qwerty
qwerty
4 lat temu

W zasadzie z dwoma poprzednikami z ostatnich lat też nic ich nie łączy.
——————-

Całe szczęście! To co zrobili z tym zapachem to jakaś tragedia. Bezpłciowy ulep. Stara wersja była charakterystyczna, można lubić lub nie, ale nie da się pomylić z niczym innym. I jeszcze ta trwałość jak przystało na perfumy z tamtych lat.

Nie jestem fanem lekkich zapachów i wód kolońskich ale chętnie przetestuję z ciekawości.

Leokadia
Leokadia
4 lat temu

Testowałam go właśnie na mężu. Dla mnie za świeżo- cytrusowy, ale jemu się nawet spodobał. Natomiast przy okazji wizyty w S. rzucił mi się w oczy nowe zapach diSquered2 wood- czyżby nowa edycja , z charakterystycznym liściem kanadyjskiego klonu na okładce? Poprzedni wood, zwłaszcza w wersji intense nam się bardzo podobał, mawet bardzo bardzo. Może przy okazji powiedziałbyś kiedyś o tym nowym?

Agnieszka
Agnieszka
4 lat temu

Jestem właśnie po testach. Czy to możliwe, żeby przypominały Byredo Gypsy Water czy węch mnie myli? Pozdrawiam, Agnieszka

Achna
Achna
4 lat temu

Gentleman Cologne Givenchy jest wspaniale i przepięknie …wielowymiarowo!! Co prawda nie na męskiej tylko mojej skórze. Niestety nie jest to unisex ale to dobrze, bo już bym sobie kupiła;) a tak wreszcie coś z szykiem dla panów. Jak dla mnie Rewelacja !
I rzeczywiście 20 chmurek bedzie można aplikować… oczywiście nie miejscowo 🙂 bo zapach nie należy do mocno intensywnych i mocarnych. Tylko ciekawe co na to mąż!?;)

Filip
Filip
4 lat temu

Marcinie, a czy nie wydaje Ci się ten zapach bardzo podobny do Chanel Allure Edition Blanché? Dla mnie jest niemal identyczny, choć Givenchy pachnie jakby był skomponowany z lepszej jakości olejków.

Jarecky
Jarecky
4 lat temu

Zaciekawiła mnie ta recenzjia do tego stopnia że kupiłem te perfumy w Ciemno, no niestety nie mój klimat. Zapach ten przypomina mi wodę po goleniu mojego dziadka o dzwięcznej nazwie Wars z lat dziewięćdziesiątych. SORRY

Jack
Jack
3 lat temu

Panie Marcinie, co lepiej sprawdzi się latem? Ten Gentleman czy Gucci Guilty Cologne?
Aktualnie używam Dylan Blue.

Kacper
Kacper
3 lat temu

Perfumy kupiłem w ciemno w myśl zasady ,,jak nezdeluxe dał im 9 to muszą być super” i nie zawiodłem się 🙂 Bardzo miły i świeży zapach. To perfumy bardziej na ciepłe letnie dni są dość delikatne i mało inwazyjne co wielu ludziom nie odpowiada, cóż, ciężko by było gdyby była to typowa siekiera którą czuć z kilometra w upalny dzień.

Małgorzata
Małgorzata
1 rok temu

Potrzebowałam perfumy na prezent, na szybko czyli bez wąchania. Po opisie i ocenie stwierdziłam, że zaryzykuję. I jak zawsze jest ekstra. Perfumy idealne na lato, są lekkie, ale ciekawe i długo się utrzymują. Przez cały czas pachną ładnie, a wiadomo różnie z tym bywa. Do tego cena bardzo korzystna jak na taką jakość