2 lipca 2019

Heeley Note de Yuzu

Heeley Note de Yuzu

Ostatnią nowości tej marki był zapach Poudre de Blanc – chemiczny i płaski. Z tego powodu nie zawitał do mojego Impressium.

Nieco wcześniej pojawiły się jednak perfumy Heeley Note de Yuzu. I te są znacznie ciekawsze, bardziej złożone, choć motywem przewodnim cały czas jest tu „tylko” jeden owoc – yuzu. W tym konkretnym wypadku warto przytoczyć źródła inspiracji, ponieważ są wybitnie związane ze światem zapachów. Chodzi o japoński zwyczaj zwany yuzu-yu, który praktykowany jest zimą, od wielu wieków w Japonii. Sprowadza się on do tego, że dojrzałe owoce tnie się na połówki lub ćwiartki i wrzuca do wanny z gorącą wodą. Kąpiel taka wykonana w dniu zimowego przesilenia ma przynieść szczęście, zdrowie i dobrobyt. W praktyce olejek ze skórki yuzu działa jak inhalacja, pielęgnuje skórę i nadaje jej miękkości.

Heeley Note de Yuzu

Note de Yuzu to zapach na wskroś cytrusowy. Kwaskowaty, cierpki, ale jednocześnie bije od niego przyjazne światło i niuans zieleni. Sam akord yuzu jest dość niestandardowy, łączy tak naprawdę tony niedojrzałej cytryny i grejpfruta. Taka konstrukcja jest wynikiem zastosowania kilku olejków pochodzących ze skórek cytrusów: yuzu, mandarynki i cytryny. Natomiast jestem pewien, że w praktyce jest ich jeszcze kilka.

Perfumy mają dwudzielną budowę. Mamy otwarcie, które opisałem wyżej, a z czasem Note de Yuzu nabiera bardziej zielonego i słonego wydźwięku. Akord soli nie jest bardzo wyraźny i w żadnym momencie nawet nie zbliża się poziomem mocy do cytrusów, ale wprowadza krystaliczny, czysty niuans w serce i bazę zapachu. Ta krystaliczność jest zresztą cechą charakterystyczną większości zapachów Jamesa Heeley’a.

Opinia końcowa o Heeley Note de Yuzu

Nie jest to kompozycja bardzo trwała na skórze, ale aplikowana na włosy (skronie) spokojnie wytrzyma z nami pół dnia, a nawet dłużej. Jest przy tym tak naturalna i niosąca tak duży ładunek chłodu, że można się nią zachwycić. Wypada oryginalnie na tle innych cytrusowych wariacji, nawet niszowych. Mam nadzieję, że Heeley powróci do tego stylu kreacji perfum, i że Poudre de Blanc było jedynie jednorazową porażką.

Heeley Note de Yuzu

 

Najważniejsze cechy:

charakter: cytrusowy

  • + wielowymiarowy akord cytrusów
  • + bardzo naturalny wydźwięk kompozycji
  • + ciekawa kreacji akordu zielono-słonego

Charakterystyka:

Nuty: yuzu, cytryna, mandarynka, sól morska, wetiwer, piżmo

Rok premiery: 2017

Twórca: James Heeley

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 i 100 mL

Trwałość: średnia, około 3-4 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu

Marcinie, czy ten zapach jest trochę w stylu Green tea yuzu. Mam też pytanie, jakie świeże zapachy na lato polecasz z Impressium. Może coś z Nicolai.

Iwona
Iwona
5 lat temu

Panie Marcinie,

A czy doczekamy się recenzji perfum Heeley Vetriver Veritas?
Ostatnio ponownie powąchałam kupioną u Pana wiele miesięcy temu próbkę i zaniemówiłam z wrażenia:)

Iwona
Iwona
5 lat temu
Reply to  Iwona

Oczywiście Vetiver Veritas:)

Halina
Halina
5 lat temu

Cieszę się, że napisał Pan o tym zapachu. Kupiłam NdY dla siebie w ciemno, w ubiegłym roku. Na mojej skórze cytrusów jest bardzo mało, za to soli całkiem sporo. Bardzo lubię ten zapach ale wolę go na moim mężu. Rzadko dzielę zapachy na kobiece i męskie, ale NdY jest dla mnie męskim morskim zapachem. Trwałość do 6 godzin, ale NdY słabo ewoluuje więc można psikać w każdej fazie.