Nuda
Giorgio Armani Acqua di Gio Profondo to kolejne perfumy, które powstały przez wymieszanie gotowych akordów z wielkich beczek. Połączono tu tony sportowo-wodne i drewienkowo-zakurzone. Brakuje zatem tylko słodkiego ulepku, żeby móc powiedzieć, że tak pachną wszystkie męskie nowości zlane do jednego naczynia.
Zapach jest tak pozbawiony werwy i wyrazu, że nie wiadomo, czy wąchamy perfumy luksusowe marki Giorgio Armani, czy może to jest jakiś świeży Playboy lub Avon. Całość jest chemiczna i oklepana. I nawet szkoda słów, bo w tej kompozycji nie ma niczego wartego uwagi. Jest to w 100% efekt zaprojektowania produktu pod badania marketingowo-księgowe.
Opinia końcowa o perfumach Giorgio Armani Acqua di Gio Profondo
Szkoda nawet czasu na poznawanie tego „dzieła”, bo przed nim pachniały tak dziesiątki perfum Lacoste, Hugo Boss czy nawet STR8 i Playboy. Znacznie ciekawsza było zeszłoroczna odsłona Absolu Instinct.