14 stycznia 2023

Jo Malone White Moss & Snowdrop

Jo Malone White Moss Snowdrop

Za kompozycjami marki Jo Malone przepadam średnio, a za limitowankami w ogóle nie przepadam, bo każda testowana przeze mnie pachniała tanio i syntetycznie

Z powodu braku nowości sięgnąłem po Jo Malone White Moss & Snowdrop, które – o dziwo – pachną dobrze. Pomijam nazwę, ponieważ w świecie perfum słowo „biały” oznacza prawie zawsze „syntetyczny”: białe piżmo, biała ambra, białe drewno czy biały mech… W tym konkretnym przypadku perfumiarze zdecydowali się jednak użyć nie tylko molekuł, ale też prawdziwego absolutu mchu dębowego. To zaleta i czuć, że nie jest to płaska chemia rodem z niskiej półki.

Co więcej, kompozycja jest według mnie zrobiona z klasą i naprawdę przemyślana. Pachnie nie w stylu Jo Malone, a myślę, że może zachwycić panie lubiące np. Nicolai Poudre de Musc lub pierwsze kostki Narciso Rodrigueza, lub nowe wersje Chanel No. 5 (zwłaszcza L’Eau).

Zapach jest piżmowy, chłodno-pudrowy, z wyraźną grą aldehydów. I chociaż w spisie nut o tym nie ma słowa, to aldehydy są tutaj na pewno. One wnoszą nutę nostalgii, elegancji i powiew wytworności dawnych lat. W White Moss & Snowdrop można nawet wyczuć pół kropli Estee Lauder White Linen (co w sumie może być prawdą, bo oba zapachy są produkowane w fabrykach koncernu Estee Lauder).

Kompozycja Jo Malone pozostaje jednak współczesna, wręcz nowoczesna. Trzyma się swojego klimatu od początku do końca, ale też nie jest wonią płaską lub nudną. Raz jest bardziej kremowa (w typie balsamów bezzapachowych), innym razem przypomina puder rzucony na śnieg, czasami przybiera formę kwiatowo-proszkową, a innym razem nieco się ociepli w rytmie sandałowo-ambrowym. Nie jest to na pewno nic kontrowersyjnego, ale wykonanie takiej kompozycji to duża sztuka.

Opinia końcowa o perfumach Jo Malone White Moss & Snowdrop

W moim odczuciu Jo Malone White Moss & Snowdrop są perfumami niekomercyjnymi i w Polsce chyba nie stały się hitem. Są jednak eleganckie, nieinwazyjne, a przy tym nieco wyniosłe i dystansujące. Myślę, że to jedna z lepszych pozycji od Jo Malone, jakie wąchałem.

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony jomalone.com

Najważniejsze cechy:

charakter: piżmowy

+ wysokie walory konstrukcyjne

+ nowoczesna interpretacja znanych niegdyś akordów czystych kwiatów, piżma, szypru

 

Charakterystyka:

Nuty: mech dębowy, przebiśnieg, kardamon, bób tonka

Rok premiery: 2022

Twórca: b.d.

Cena, dostępność, linia: woda kolońska dostępna w pojemności 100 mL

Trwałość: średnia, około 4-5 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Emka
Emka
1 rok temu

Panie Marcinie, dzięki za tę recenzję. Jeśli brakuje inspiracji, może chciałby Pan napisać słowo o Yazemenah od Marii Candidy? Sideris zrobiła na Panu duże wrażenie, jestem ciekawa Pana recenzji o tym zapachu. Pozdrawiam!
Ps Cena nowych My Way jest szokująca jak na mainstream. 😳