Do tej kolekcji marki Givenchy mam raczej przyjazny stosunek, ponieważ wielokrotnie mnie zaskakiwała pozytywnie
Dość powiedzieć, że jedna z najlepszych premier ubiegłego roku to Reserve Privee. Co więcej, również lekkie zapachy spod tego szyldu były zjawiskowe, co jest sztuką jeszcze większą w mojej opinii – tutaj przytoczę wersję Cologne z 2019 roku. Teraz, w 2023 roku, mamy zaś perfumy Givenchy Gentleman Society.
Początek mają nawet sympatyczny. Kręcące w nosie przyprawy, sporo drewienek, troszkę zielonej ziołowości. Wszystko ma naturalny wydźwięk, a przy tym jest nowoczesne i uniwersalne. Mija godzina i mamy zwrot w stronę słodziaka-ulepiaka i od razu przechodzimy do bazy. Tam znajdziemy tony syntetycznego ulepu a’la Phantom, Stronger With You, Azzaro Wanted i tysięcy innych, które próbowały powtórzyć sukces 1 Million i Le Male.
Opinia końcowa o perfumach Givenchy Gentleman Society
Zapomnieć można o szlachetnym irysie, który był bohaterem tej linii Givenchy. Wszystko jest zalepione, zasłodzone, wypłaszczone… Według mnie to najsłabsza pozycja rodziny Gentleman.