5 marca 2023

Jacques Fath Vetiver Gris

Jacques Fath Vetiver Gris

Marka Jacques Fath bardzo rzadko lansuje kolejne pozycje w swoim portfolio. Ostatnie powstały w 2018 roku (cztery zapachy z Red Shoes na czele)

Po pięciu latach przerwy światło dzienne ujrzał nowy aromat – Vetiver Gris. Stąd pozwalam sobie na kolejną autoreklamę, ponieważ to mikstura w 100% warta poznania – jeśli będziecie przechodzić obok Impressium to wstąpcie koniecznie skropić nią nadgarstki.

Twórcą kompozycji został Jean-Christophe Herault (nos stojący m. in. za Creed Aventus), a składniki użyte do produkcji zostały pozyskane przez Laboratorium Monique Remy. To firma z Grasse,  specjalizująca się we współpracy z małymi, lokalnymi przedsiębiorstwami na całym świecie. Dzięki czemu zyski ze sprzedaży olejkodajnych roślin trafiają do rąk lokalnych społeczności. Muszą one jednak spełniać szereg kryteriów, zarówno jakościowych, ekologicznych, jak i związanych z etyką (np.: zabroniona jest praca dzieci).

Zapach jest wetiwerowy bez dwóch zdań. To nuta główna od początku do końca. W każdej chwili ma swoje naturalne brzmienie. Choć w kompozycji użyto wetiweru z Jawy (mroczny, drzewny, kadzidlany) i z Haiti (jasny, drzewno-zielony), to ciężar wyraźnie przechyla się na korzyść tego drugiego. Dzięki temu Vetiver Gris jest uniwersalny, trochę elegancki i na pewno nowoczesny. Mocno zaakcentowano frakcję orzechową, zwłaszcza na początku. Jednocześnie przez cały czas, nawet w bazie, kompozycja zachowuje sporą dawkę iskrzącego światła – to zapewne zasługa olejku bigarade (pozyskiwanego z młodych liści gorzkiej pomarańczy) i molekuły Sinfonide (która ma przypominać rozgrzany bursztyn z elementami ambry i czystego piżma).

Całościowo można powiedzieć, że Jacques Fath Vetiver Gris to interpretacja trochę futurystyczna, jakby przenieść znaną od dziesięcioleci nutę do przyszłości. Jednocześnie nawet fundament zachowuje naturalny, wetiwerowy odcień, który logicznie spaja się z początkiem. W końcówce pojawia się jednak więcej drzewności, jakby perfumiarz przemycił aromat drewna sandałowca, które jednak w oficjalnym spisie nut nie jest deklarowane.

Opinia końcowa o perfumach Jacques Fath Vetiver Gris

W kategorii perfum wetiwerowych jest to zapach, który absolutnie polecam testom.

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony Perfumerii Impressium

Najważniejsze cechy:

charakter: wetiwerowy

  • + bardzo wysoka jakość składników
  • + nowoczesne przedstawienie wetiweru
  • + naturalny charakter od początku po samą bazę

Charakterystyka:

Nuty: wetiwer, mandarynka, olejek bigarade, orzech laskowy, irys, galbanum, neroli, geranium, molekuła Sinfonide (utożsamia aromat ogrzanego bursztynu z akcentem ambry i piżma)

Rok premiery: 2023

Twórca: Jean-Christophe Herault

Cena, dostępność, linia: ekstrakt perfum dostępny w pojemności 50 i 100 mL

Trwałość: bardzo dobra, około 7-8 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Aleksandra
Aleksandra
1 rok temu

a punktacja ukryła sie w tagach 😉

Anonimowo
Anonimowo
1 rok temu

Kilka tygodni temu po przeczytaniu tej recenzji poszedłem na Mysią, powąchałem i ….od razu kupiłem, nie mając żadnych obiekcji. To u mnie niespotykane. Bardzo dobra kompozycja. Skoro już został wspomniany Aventus, to moim zdaniem Nos stanął na wysokości zadania.

Bartosz
Bartosz
1 rok temu

Bliżej do Forda Frey Vetiver czy Essential Mon Vetiver?

Anonimowo
Anonimowo
1 rok temu
Reply to  Bartosz

moi zdanie do zadnego. troche ma z chanel sycomore

Anonimowo
Anonimowo
1 rok temu

zaj###### perfumy
kupilem wlasnie drugi flakon, szkoda tylko ze w impressium nie ma rabatow

Bartosz
Bartosz
1 rok temu

W końcu mam i przypomina mi Guerlain Aqua Allegoria Nerolia Vetiver który również bardzo lubię ale Gris przychyla się moim zdaniem bardziej w męską stronę. Można zbankrutować przez Impressium 😉 ale zapachy w Pańskiej Perfumerii są boskie. W tym roku trochę poszalałem z zakupami.