Pierwszą z nowości tej firmy było Cieli di Seta, o których już pisałem
Dzisiaj z kolei kilka słów o Salvatore Ferragamo Foreste di Seta. Na pewno jest to kompozycja wysokiej jakości, w której znajdziemy ponadprzeciętnie zaprezentowaną nutę szałwii. Już na samym początku muszę zatem przyznać bardzo duży plus za naturalność. A to cecha niezbyt dobrze znana z produktów tej marki, jak wiemy.
Obecność szałwii sprawia, że aromat odbieramy jako męski, elegancki, zielony, odrobinę ziołowy i ociupińkę drzewny. Kompozycja trzyma się swoich ram i pod tym względem przypomina np. Hermes H 24, to znaczy, że zmienia się w obrębie jednego tematu. Poziomu hermesowskiej konkurencji nie sięgamy, ale i tak jest bardzo dobrze.
Początek jest nieco słodki, ale chłodny. Tony ziołowe nie porażają agresją. Nie są suche, ani nie duszą. Foreste di Seta w tym miejscu przypomina mi schłodzony absynt w garniturze. Prawdopodobnie gdzieś w tle widać delikatne cytrusowe wstawki, może nawet bardziej cytrusowych liści, a nie skórek. Z czasem całość nabiera bardziej leśnego wydźwięku. Pojawia się nawet pewna mszystość, tak jakby szałwia rosła na runie w mchu. Jest przy tym wilgotno. Słodycz umyka, ale nie w stu procentach.
Od samego początku czuć też szałwię. Jej forma jest klasyczna i dość elegancka. To zaś sprawia, że trudno rozpatrywać te perfumy jako typowo lekki i letni zapach. Poziom formalności pozostaje dość znaczący. Co więcej, z czasem szałwia staje się coraz bardziej drzewna, wytrawna. Być może to zasługa deklarowanych w spisie nut innych bohaterów: wetiweru i orzecha włoskiego. Nie są one tam jednak wyczuwalne solowo, a rola szałwii na pierwszym planie nigdy nie jest zagrożona.
I tym sposobem dochodzimy do ostatniej dużej zalety. Nie poczujemy tu taniości, kurzu, chemicznych i niskopółkowych utrwalaczy. W bazie to dalej szałwia, i dalej naturalnie brzmiąca kompozycja.
Opinia końcowa o perfumach Salvatore Ferragamo Foreste di Seta
Ubolewam tylko nad faktem, że perfumy te są prezentowane po damskiej stronie. Formalnie to uniseks, ale mocno skierowany w męską stronę.