7 listopada 2023

Guerlain La Petite Robe Noire EdP Absolue

Guerlain La Petite Robe Noire Absolue

W tym roku rodzina „Małej Czarnej” wzbogaciła się o kolejną pozycję

Guerlain La Petite Robe Noire EdP Absolue nie są i nie będą oficjalnie dostępne w Polsce, ale jak wiecie – uwielbiam klasyka i nie mogłem sobie odmówić przyjemności poznania i tej odsłony. Nawet dzisiaj, 11 lat po premierze pierwszej wersji, uważam, że to perfumy absolutnie zjawiskowe i genialne, które wyprzedziły swoją epokę. Powstałe pod przewodnictwem Sylvaine Delacourte pachnidło łączyło nuty wiśni i róży z niesamowicie ambitnym akordem smakowitym opartym o tonkę, lukrecję i wanilię z odrobiną dymnej herbaty.

Nowa wersja jest bardzo mocno zakorzeniona w tym DNA. Od razu po aplikacji poczujemy akord różano-wiśniowy otoczony strużką dymu, ziół i słodyczy. I choć producent nie deklaruje w spisie nut anyżu, ani lukrecji, to widać jakieś pozostałości tej konstrukcji. Najważniejszą różnicą wobec klasyka jest zintensyfikowanie nuty róży. Jest ona ostra, słodka, ale jednocześnie nie wchodzi w obszary ulepne. W pierwszej fazie przypomina płatki utarte z cukrem. Jest nieco drapiąca. Później następuje wygładzenie, a róża nabiera delikatnie obłych, mleczno-piankowych form. To trochę takie różane marshmallow z zatopionymi kryształkami cukru, który drapią pod językiem.

W La Petite Robe Noire EdP Absolue nie mamy aż tak wyraźnie zaznaczonych tonów dymnych, choć one oczywiście występują – zwłaszcza w sercu perfum. Co ciekawe, w dalszych częściach wciąż poczujemy pewne elementy, które były widoczne na początku. Mowa tu u jadowitej wiśni i migdałowej tonce. Nabierają one w bazie mniej słodkiej formy. To kolejna ciekawa partia w nowej LPRN.

Jeśli zaś chodzi o sam fundament, to po raz kolejny należą się wielkie brawa dla marki Guerlain, ponieważ jest on naturalnie brzmiący, bez tanich wstawek. Baza żyje i prezentuje drzewną słodycz opartą o niuanse migdałowe, paczulowe i waniliowe (wanilii w oficjalnym spisie nut nie znajdziemy). Nie ma wyniesionych na pierwszy plan sztuczności w typie syntetyków piżma czy ambry. Jest za to wątek skórzany, ciepły, trochę żywiczny.

Opinia końcowa o perfumach Guerlain

W praktyce nowe perfumy to pachnidło zawieszone gdzieś pomiędzy klasyczną La Petite Robe Noir EdP a wersję Black Perfecto. Stąd jedyny zarzut byłby taki, że nie są zbyt oryginalne na tle swojej rodziny.

Kampania perfum LPRN Eau de Parfum Absolue

LPRN Absolue

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony guerlain.com

Najważniejsze cechy:

charakter: smakowito-drzewny

  • + bardzo wciągająca gra nut
  • + naturalność i szlachetność
  • + ciekawie skonstruowany akord wiśniowo-różany
  • +/- trochę zbyt duże podobieństwo do klasyka i Black Perfecto

Charakterystyka:

Nuty: róża, bergamotka, irys, paczula, skóra, herbata

Rok premiery: 2023

Twórca: Delphine Jelk

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL

Trwałość: bardzo dobra, około 6-7 godzin

 

 

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Joanna
Joanna
1 rok temu

Achh jak ja kocham Guerlain, wszystkie zapachy które do tej pory poznawałam dają mi ukojenie, nie ma w nich sztuczności, a przede wszystkim może oprócz niektórych pozycji z Aqua Allegoria trwają:)

Anna
Anna
1 rok temu

Dostępne są w popularnym sklepie internetowym jako nowość.

Ewa
Ewa
1 rok temu

Ja tej rodziny sukienek nie czuję zbytnio … chyba anosmia mnie dopada :). Czuję tylko taką balsamiczność łagodnej roztopionej żywicy 🙂