14 kwietnia 2024

Majouri White Rose

Majouri White Rose

To perfumy, które łączą aromat róży i lilii

Z grona kompozycji Majouri właśnie White Rose zasługuje na tytuł jednej z najbardziej oryginalnych, ponieważ nie przypomina niczego, co poznałem wcześniej. A przy tym są to perfumy piękne, bogate w różnorodne wątki i szalenie ciekawe. W dodatku nie pachną różą wprost. Duże znaczenie mają tu inne kwiaty oraz w ogóle inne składniki.

Cyrill Roland – ten sam, który zmieszał Gold Noir – deklaruje akord białych kwiatów w kompozycji. W praktyce, już po aplikacji, okazuje się, że główną bohaterką tego akordu jest lilia. Nostalgiczna, świeża, wyniosła i kościelna. Nosząc White Rose mam wrażenie, że zapach przenosi mnie na jakąś smutną, bardzo podniosłą uroczystość podczas której świątynia ozdobiona jest setkami róż i lilii. Gdzieś przy sklepieniu czuć smużkę kadzidła. Czuć chłód granitowej posadzki. Czuć też drewniane ławy z echem lakieru.

Jednak nie tylko kościół jest zamknięty w tym flakonie, bo spory udział w kreacji wrażenia ma też zaplecze kwiaciarni. Chłodna zieleń miesza się z zimnym aromatem kwiatów i lodowatą wodą. Czuć unoszące się w powietrzu roślinne soki wypływające ze ściętych łodyg. Efekt jest ujmujący, choć dalej ma w sobie dużo nostalgii.

Z czasem temperatura White Rose wzrasta. Pojawia się akcent gardenii i tuberozy. Róża dodaje kilka punktów słodyczy. Natomiast całość zyskuje odcień kwiatowości, który mogliśmy obserwować w Jour d’Hermes. Pojawia się woń przypraw ukrytych w kredensie i ciepłego drewna. Perfumy stają się w końcu bardziej radosne, miękkie i przyjazne. Elementy kościelnej podniosłości zanikają, a zostaje przyjemnie miękka baza, która pachnie zasuszonymi płatkami i drewnem. I ta baza stanowi świetny dowód na jakość tych perfum, ponieważ cały czas nie obniża wysokiego poziomu szlachetności.

W spisie INCI na pudełku mamy wyszczególniony eugenol. To jest molekuła naturalna, która występuje w olejkach z cynamonu, goździków czy wanilii. W White Rose nie poczujemy tego wyraźnie, ale ta kwiatowo-drzewna baza ma w sobie właśnie pierwiastek korzenności. To sprawia, że pozorna świeżość ma głębię. A deklarowany akord piżmowy pachnie więcej niż dobrze.

Opinia końcowa o perfumach Majouri White Rose

To bardzo oryginalna, ciekawa, a przy tym piękna interpretacja róży i lilii w perfumach. Jestem pewien, że zachwyci wiele kobiet.

Nie chcę przesadzać z autoreklamą, więc pominę ocenę, ale jeśli będziecie w Warszawie lub w Łodzi, to koniecznie odwiedźcie Impressium i przetestujcie White Rose na nadgarstku. Naprawdę warto je poznać.

W mojej ocenie perfumy są w 100% kobiece, więc dla panów raczej w ramach ciekawostki.

Kampania perfum White Rose

Majouri White Rose perfumy niszowe

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony Perfumerii Impressium

Najważniejsze cechy:

charakter: różano-liliowy

  • + bogata gra nut i dopracowana w szczegółach konstrukcja
  • + oryginalne połączenie róży i lilii z tonami zieleni ciętych kwiatów
  • + wartościowa baza z elementami drewna, przypraw

Charakterystyka:

Nuty: biała róża, białe kwiaty, cytryna, akord piżmowy, tuberoza, benzoin, akord przyprawowy

Rok premiery: 2019 (w Polsce 2024)

Twórca: Cyrill Roland

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 75 mL

Trwałość: bardzo dobra, około 7-8 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
10 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Agnieszka
Agnieszka
7 miesięcy temu

Kwiatów i róży mam chwilowo dość, ale że cierpię po Botega i kocham skórę – proszę bardzo coś napisać o Jour 8 Majouri – bo takie nie są , a bardzo mnie kuszą

Agnieszka
Agnieszka
7 miesięcy temu

dziękuję, zapisuję na listę priorytetów

Dobrusia
Dobrusia
7 miesięcy temu

Już miłam brać w ciemno Jasmine de Toscane bo brak mi oryginalnego, wiosennego białokwiatowca, a tutaj już nowa pokusa…I jak tu się zdecydować?

Dobrusia
Dobrusia
7 miesięcy temu

Z przyjemnością przetestuję, dziękuję za odpowiedź 🙂

Małgorzata
Małgorzata
7 miesięcy temu

Ojjj! Już nie ma! A tak się rozochociłam! Pozdrawiam wszystkich! Gośka

Aga
Aga
7 miesięcy temu

Panie Marcinie, zamówiłam po Pańskiej recenzji i przepadłam 🥰 jedna z najpiękniejszych różanych interpretacji z jakimi miałam do czynienia… dla mnie na początku chłodna woń zaplecza kwiaciarni a później przepięknie się wysładza i ociepla. Coś pięknego. Dziękuję:)