6 lipca 2024

Prada Infusion de Figue

Prada Infusion de Figue

Figa to nuta kojarzona z latem, więc pozwalam sobie na opis zapachu, którego premiera miała miejsce w 2023 roku

Mowa o Prada Infusion de Figue. Być może produkt ten nie jest oficjalnie dostępny w Polsce, ale wart jest uwagi. Wydaje mi się jednak, że widziałem tę kolekcję Prady w jakichś perfumeriach, więc może są możliwe jej testy. Najważniejszy jest jednak zapach.

Daniela Roche Andrier stanęła według mnie na wysokości zadania i zrobiła perfumy wysokiej jakości. Figa Prady jest złożona. Dominują w niej frakcje owocowe, czyli figa mokra, odrobinę słodka i dojrzała (ale tak w 75%). Nie mamy tu tonów konfiturowych, przejrzałych lub winnych.  Oprócz tego dochodzi cień trawiastej zielenie na początku, który może kojarzyć się z propozycjami L’Artisan lub Diptyque. Element ten wyczuwalny jest zwłaszcza na początku.

Później Infusion de Figue nabiera pewnej cytrusowości i zieloności w typie miętowo-trawiastym. Przypomina mi na tym etapie najpiękniejsze w historii perfumy tego gatunku – Guerlain Limon Verde (z notą 10/10). Natomiast wątkiem głównym zawsze pozostaje owoc figi, a ta zieloność stanowi pewnego rodzaju tło.

Po fidze i akordzie zielonym dość ważnym elementem jest też nuta butwiejąca. To akord z gatunku „trudnych”, ale perfumiarka przedstawiła go w formie eleganckiej. To takie coś a’la świeże siano rzucone pod omszały, mokry pień w lesie. Stanowi ładny kontrast dla akordu głównego.

Finalnym dowodem na wartośc Prada Infusion de Figue jest dla mnie baza. Tutaj wyraźnie czuć akord Prady znany z klasyka. Połączenie irysa, galbanum i mastyksu to podpis tej marki i samej kolekcji „Infusion”. Jest nieco pudrowy, drzewny, wytworny. Łączy chłód i ciepło. Nie jest słodki. Nie brzmi tanio. Połączenie go z figą można uznać za świetne i nowatorskie rozwiązanie.

To pozwala przypuszczać, że w kompozycji jest też irys i składniki drzewno-żywiczne. To po prostu czuć.

Opinia końcowa o perfumach Prada Infusion de Figue

Bardzo, bardzo miłe zaskoczenie. Myślałem, że kategorii perfumy figowych znam już wszystko i nic mnie nie zaskoczy, ale Prada i Daniela Roche Andrier wykonały naprawdę dobrą robotę. Zatem szczerze polecam testy.

I choć formalnie są to perfumy damskie, to w praktyce jest to kompozycja uniseks z minimalnym może przechyłem w męską stronę.

Kampania perfum Prada Infusion de Figue

Prada Infusion de Figue perfumy figowe

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony prada.com

Najważniejsze cechy:

charakter: zielono-figowy

+ oryginalna interpretacja akord figowego

+ zachowana szlachetna baza serii Infusion

 

Charakterystyka:

Nuty: figa, galbanum, mastyks, mandarynka

Rok premiery: 2023

Twórca: Daniela Roche Andrier

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 100 mL

Trwałość: dobra, około 5-6 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subskrybuj
Powiadom o
guest
10 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Anonimowo
Anonimowo
1 rok temu

Dzien dobry Panie Marcinie jak słyszę, Figa,to myślę Good Life Davidoff Mann co to za było za pachnidlo ehhh obecnie posiłkuję się odpiwiednikami bo orginal od dawna juz nie produkowany czy w ogóle jest coś podobnego???Ten zapach był po prostu genialny

Aleksandra
Aleksandra
1 rok temu

Testowałam owe perfumy na którymś lotnisku i przyznam szczerze, że żadna figa w perfumach, a jest ich wiele nie zrobiła takiego wrażenia.

Sandra
Sandra
1 rok temu

Miałam możliwość testowania całej serii Infusion i każda z pozycji ma coś w sobie. Mi osobiście Figa nieco mniej utkwiła w pamięci ale Irys i Róża są piękne

Barbara
Barbara
1 rok temu

A ja mam i kocham ten zapach. Przepadłam po ich przetestowaniu.

Jakub
Jakub
1 rok temu

Panie Marcinie, czy istnieje cień szansy na recenzję Eau Sauvage Parfum od Diora?

Anonimowo
Anonimowo
1 rok temu

Współczuje temu, ktoś musi znosić ten zapach na swojej partnerce.

Basia
Basia
6 miesiące temu

Nie znam nie ma gdzie sprawdzic a znając tą serie Infusion Prada , nie radze kupowac w ciemno bo raz jest super a raz szkoda pieniędzy.

Ostatnio edytowano 6 miesiące temu przez Basia
Małgoś
Małgoś
26 dni temu

Właśnie testuję i przyznam, że nie przypadł mi do gustu. Jest taki suchy, drzewny, nie aromatyczny. Słaba trwałość, projekcja ledwo ledwo.
Przypomina mi suchy kawałek drewna palo santo.