24 września 2024

Guerlain Patchouli Paris

Guerlain Patchouli Paris

Recenzja będzie króciutka

Linia L’Art et La Matiere wzbogaciła się o kolejną pozycję. Dzisiaj to perfumy Guerlain Patchouli Paris, w których dominacja paczuli w naturalnej formie jest bezdyskusyjna. Nie jest to jednak odsłona piwniczna, wilgotna i zimna. Tym razem Delphine Jelk poszła w stronę ciepła, pudrowości i delikatnej słodyczy. Kto zna połączenie paczuli z wanilią, to będzie wiedział, jak pachnie ta kompozycja.

Jest to zapach prosty, mało zmienny w czasie. Na początku ma pewne elementy wygrzanej cytrusowej skórki, później wędruje w stronę kakaowo-pudrową. Temperatura całości jest wysoka. Pod tym względem przypomina wcześniejsze propozycje tej kolekcji, np.: Cuir Beluga, Bois d’Armenie czy Angelique Noire. Niestety, na ich tle poziom finezji i konstrukcji Patchouli Paris wypada biedniej. Nie jest to niski poziom, ale na pewno niższy niż wspomnianej trójki. Mamy ostrzejszy początek, a później już tylko akord paczulowo-waniliowy z elementem ciepłego pudru.

Doceniam jednak, że baza tych perfum trzyma ten poziom i nie wchodzi w jakieś tanie nuty. To wciąż paczula we wspomnianej formie.

Opinia końcowa o perfumach Guerlain Patchouli Paris

To są bardzo dobre perfumy, ale troszeczkę poniżej poziomu kolekcji L’Art et La Matiere. Brak tu tej wirtuozerii, z której słynęły dzieła Thierry’ego Wassera.

Kampania perfum Patchouli Paris

Guerlain Patchouli Paris perfumy niszowe

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony guerlain.com

Najważniejsze cechy:

charakter: paczulowo-słodki

  • + bardzo naturalny wydźwięk nut i wysoka jakość składników
  • – prosta, mało wyszukana i oryginalna konstrukcja, zwłaszcza na tle innych pozycji tej kolekcji
  • +/- paczula w odsłonie słodko-pudrowej bez chłodnych tonów piwnicznych

Charakterystyka:

Nuty: paczula, irys, wanilia, aldehydy (m. in. o zapachu konwalii)

Rok premiery: 2024

Twórca: Delphine Jelk

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 100 mL

Trwałość: dobra, około 6 godzin

 

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowo
Anonimowo
18 dni temu

Testowałam te perfumy dwukrotnie w Ka-de-We. Nic szczególnego. Nie neguję tego, że jakość składników jest bardzo dobra, ale sam zapach odebrałam jako przeciętny, płaski, niczym się niewyróżniający. Moim zdaniem Nicolai ma lepsze perfumy z paczulą. Natomiast zachwyciły mnie perfumy Feve Gourmande z linii butikowej Guerlaina, tylko szkoda, że mają słabą projekcję i trwałość (ok. 1 godziny). Co do przywołanych przez Pana Marcina perfum Angelique Noir – moim zdaniem one pachną bardzo podobnie do L’Instant de Guerlain.

Aga
Aga
18 dni temu

O! Bardzo byłam ciekawa recenzji tych perfum 🙂 Dziękuję

Anonimowo
Anonimowo
17 dni temu
Reply to  Aga

Aga, a znasz Feve Gourmande Guerlain?

Aga
Aga
17 dni temu
Reply to  Anonimowo

Tylko poprzednika, Gourmand Coquin – boski, jeden z ulubieńców na sezon zimowy. Nie miałam okazji testować Feve 🙂