Wanilia to temat często eksplorowany w świecie perfum
Nie dziwi zatem fakt, że marka Majouri postanowiła stworzyć własną interpretacją tego tematu. Majouri Imperial Vanilla to w praktyce perfumy, które porównałbym do zupełnie innej kompozycji, ale o podobnym imieniu – Bois Imperial. I to nie z powodu zapachu, bo obie wody nie mają żadnych punktów wspólnych. Natomiast obie są bardzo łatwe w odbiorze i wywołują pozytywne emocje u absolutnej większości odbiorców. Nosi się je bardzo miło. A przy tym są ciekawe i dobrze zmieszane, choć oba też nie są arcydziełami sztuki perfumeryjnej.
Imperial Vanilla to wanilia tonkowa. Udział absolutu z bobu tonka jest znaczący na każdym etapie. To sprawia, że wyraźne są odcienie migdałowo-marcepanowe, choć zapach nie wchodzi w obszary typowo gourmand. Deklarowany brązowy cukier i karmel mają formę niezbyt dominującą i przez to kompozycja ma tony drzewno-piaskowe, mało słodkie. Zatem fani jadalnych odsłon wanilii raczej nie docenią tej wersji.
Migdałowa tonka, drewienka i jasna, świetlista wanilia sprawiają jednak, że perfumy są bardzo miłe w odbiorze. Trochę puchate, trochę pudrowe, trochę drzewne. Nie męczą słodkością. Na początku mają odrobinę bardziej zaznaczone wątki cytrusowe i iskrzące, ale zupełnie nie w klimacie olejku cytrynowego do ciasta. To bardziej skórka cytrynowa, z goryczą w środku i lukrem na wierzchu. Później pojawia się cień akordu kwiatowego, ale o bardzo małej roli. Cały czas dominantą jest piaskowa wanilia o tonkowym zabarwieniu.
Dopiero później, po 5-6 godzinach, zapach staje się paczulowo-ambrowy. Wanilia stapia się ze skórą. Imperial Vanilla nie wchodzi jednak w mdłe niuanse, ponieważ czuć w tym fundamencie twist ISO e Super. To sprawia, że paczula ma świeżo-drzewną formę, trochę elektryczną. Poziom cukru jest średni, woń pozostaje szalenie przyjemna i luksusowa.
Opinia końcowa o perfumach Majouri Imperial Vanilla
To nie są perfumy, które szokują lub wyznaczają nową drogę. Ich zalety są inne: są bardzo dobrze zrobione, z wysokiej jakości składników. Najważniejsze jest jednak to, że robią wrażenie i niosą pozytywne emocje dla noszącego i dla otoczenia.
Na pewno fanki wycofanego Midnight Shimmer czy Nero Assoluto mogą poznać te perfumy.