Przepiękna i bardzo oryginalna interpretacja róży! (Informacje z nawiasów są uzupełnieniem recenzji po zapoznaniu się z oficjalnymi informacjami. Wpis powstawał bowiem w ciemno, jedynie na podstawie mojego węchu.)
Guerlain po serii dość przeciętnych, letnich róż w końcu zaprezentował taką świeżość, która zapada w pamięć. Perfumy Guerlain Aqua Allegoria Rosa Verde to połączenie zieleni i błękitu. Zapach jest liściasty, ale nie są to chaszcze w stylu Herba Fresca. To listowie wiosennych kwiatów, których korzenie czują jeszcze zmrożoną glebę (EDIT: efekt gleby to zapewne pokłosie użycia absolutu z liści fiołka), a same liście pokrywają się szronem o poranku. Nie jest to zatem dojrzała róża, która kwitnie i zwabia pszczoły. Nie mamy tutaj tonów pąsowej, pełnej soków królowej kwiatów. Nie doświadczymy również słodyczy konfitury.
Mamy za to świeżo zawiązany pąk, jeszcze pozbawiony czerwonej barwy, dopiero wykluwający się z wszechotaczającej zieleni. Aqua Allegoria Rosa Verde to jednak kompozycja elegancka, wyniosła, mimo swojej lekkości. Ma w sobie pierwiastek dystansujący, który znamy z szyprów. Tutaj nut szyprowych nie zobaczymy, ale efekt jest podobny (EDIT: a jednak akord szyprowy jest oficjalnie deklarowany jako baza). Być może to pokłosie pewnej dozy ziołowości, coś na kształt gry melisy, mięty, zielonej herbaty.
W Rosa Verde zapewne jest molekuła Calone. Wnosi ona element ogórkowy i wodny. Ale po raz kolejny podkreślę – to efekt o niebywałym stopniu szlachetności. Delphine Jelk naprawdę udało się uchwycić wodę, a nie jej komiczną, molekułową karykaturę. Pod tym kątem widzę pewne nawiązania do Cartier Carat czy Carven L’Eau de Toilette. Warto zauważyć, że w każdym z tej trójki występuje też wrażenie czystości, zmrożonego pudru lub mleka. Skojarzenia z Davidoff Cool Water też nie będą błędem.
(EDIT: Warto dodać, że w składzie Rosa Verde użyto nowej ingrediencji. Jest nią prawdziwy absolut ogórkowy, który dla potrzeb przemysłu perfumeryjnego został otrzymany dopiero kilka lat temu.)
Dodam jeszcze, że na sam koniec zielone pąki pokrywają się delikatnie białym piżmem, lecz nie jest to efekt inwazyjny, ani tani.
Opinia końcowa o perfumach Guerlain Aqua Allegoria Rosa Verde
Kwiatowe pozycje kolekcji Aqua Allegoria jakoś nie przypadały mi do gustu, ale Rosa Verde to naprawdę świetna kompozycja. Widać, że Delphine Jelk szukała własnej ścieżki. Po testach mogę śmiało stwierdzić, że udało się jej ją znaleźć.