2 lutego 2025

Guerlain Aqua Allegoria Rosa Verde

Guerlain Aqua Allegoria Rosa Verde

Przepiękna i bardzo oryginalna interpretacja róży! (Informacje z nawiasów są uzupełnieniem recenzji po zapoznaniu się z oficjalnymi informacjami. Wpis powstawał bowiem w ciemno, jedynie na podstawie mojego węchu.)

Guerlain po serii dość przeciętnych, letnich róż w końcu zaprezentował taką świeżość, która zapada w pamięć. Perfumy Guerlain Aqua Allegoria Rosa Verde to połączenie zieleni i błękitu. Zapach jest liściasty, ale nie są to chaszcze w stylu Herba Fresca. To listowie wiosennych kwiatów, których korzenie czują jeszcze zmrożoną glebę (EDIT: efekt gleby to zapewne pokłosie użycia absolutu z liści fiołka), a same liście pokrywają się szronem o poranku. Nie jest to zatem dojrzała róża, która kwitnie i zwabia pszczoły. Nie mamy tutaj tonów pąsowej, pełnej soków królowej kwiatów. Nie doświadczymy również słodyczy konfitury.

Mamy za to świeżo zawiązany pąk, jeszcze pozbawiony czerwonej barwy, dopiero wykluwający się z wszechotaczającej zieleni. Aqua Allegoria Rosa Verde to jednak kompozycja elegancka, wyniosła, mimo swojej lekkości. Ma w sobie pierwiastek dystansujący, który znamy z szyprów. Tutaj nut szyprowych nie zobaczymy, ale efekt jest podobny (EDIT: a jednak akord szyprowy jest oficjalnie deklarowany jako baza). Być może to pokłosie pewnej dozy ziołowości, coś na kształt gry melisy, mięty, zielonej herbaty.

W Rosa Verde zapewne jest molekuła Calone. Wnosi ona element ogórkowy i wodny. Ale po raz kolejny podkreślę – to efekt o niebywałym stopniu szlachetności. Delphine Jelk naprawdę udało się uchwycić wodę, a nie jej komiczną, molekułową karykaturę. Pod tym kątem widzę pewne nawiązania do Cartier Carat czy Carven L’Eau de Toilette. Warto zauważyć, że w każdym z tej trójki występuje też wrażenie czystości, zmrożonego pudru lub mleka. Skojarzenia z Davidoff Cool Water też nie będą błędem.

(EDIT: Warto dodać, że w składzie Rosa Verde użyto nowej ingrediencji. Jest nią prawdziwy absolut ogórkowy, który dla potrzeb przemysłu perfumeryjnego został otrzymany dopiero kilka lat temu.)

Dodam jeszcze, że na sam koniec zielone pąki pokrywają się delikatnie białym piżmem, lecz nie jest to efekt inwazyjny, ani tani.

Opinia końcowa o perfumach Guerlain Aqua Allegoria Rosa Verde

Kwiatowe pozycje kolekcji Aqua Allegoria jakoś nie przypadały mi do gustu, ale Rosa Verde to naprawdę świetna kompozycja. Widać, że Delphine Jelk szukała własnej ścieżki. Po testach mogę śmiało stwierdzić, że udało się jej ją znaleźć.

Kampania perfum Aqua Allegoria Rosa Verde

Aqua Allegoria Rosa Verde

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne nie pochodzą ze strony guerlain.com, ponieważ jeszcze ich tam nie ma…

Najważniejsze cechy:

charakter: różano-ogórkowy

  • + bardzo oryginalna interpretacja róży w letniej wersji
  • + szlachetnie przekazany akord wodny
  • + ciekawa gra kompozycji

Charakterystyka:

Nuty: róża, ogórek, gruszka nashi, bergamotka, mięta, fiołek, piżmo, irys

Rok premiery: 2025

Twórca: Delphine Jelk

Cena, dostępność, linia: woda toaletowa (?) dostępna w pojemności 75 i 125 mL

Trwałość: bardzo dobra, około 6-7 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
19 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anka
Anka
22 godzin temu

Zachęcił mnie Pan do testów, jak już perfumy będą u nas dostępne. Niepokoi mnie tylko ogórek i nuty wodne, bo bardzo ich nie lubię w perfumach.

Anka
Anka
19 godzin temu

Chyba żadnych nut w perfumach nie uważam za „gorsze”. Po prostu nuty ogórkowe, wodne, melonowo-arbuzowe są dla mnie zbyt mdłe i powodują ból głowy (przez to nie mogłam używać jednej z linii kremów Estee Lauder silnie pachnącej świeżym ogórkiem).

Marta
Marta
22 godzin temu

Ja bardzo czekam na recenzję Peche Mirage.

Marzena
Marzena
20 godzin temu
Reply to  Marta

Dołączam sie do prośby o recenzję.

Ewa
Ewa
18 godzin temu
Reply to  Marta

Oj mi nie podeszła zupełnie 🙂

Aga
Aga
21 godzin temu

Och jak wspaniale! Guerlain darzę ogromną sympatią, więc radość z dzisiejszej recenzji tym większa. Świeża, nietypowa róża i ogórek brzmią przeciekawie, jak tylko będę miała okazję będą testy… na Peche również czekam 🙂

Maja
Maja
21 godzin temu

Nie mogę się doczekać. Połączenie w jednej linijce słów „Guerlain” i „verde” budzi we mnie pewne nadzieje (Limon Verde na zawsze w moim sercu i dwa flakony zachomikowane w szufladzie, używane z miłością i świadomością końca, który kiedyś nastąpi, absolutnie jedne z najbardziej ulubionych perfum, towarzyszyły i na codzień, i w podróżach też, w kraje południowe, bo nie meczą, ale też w czasie ważnych i stresujących wydarzeń, by podtrzymać na duchu, naprawdę mój skarb. Nadal mam płonną nadzieję, że kiedyś może powrócą do sprzedaży). Lubię świeżą, zieloną różę, prawie taka jakiej chcę jest w Diptique L’Ombre Dans L’Eau, ale czasem męczy mnie tło. Bardzo lubię Guerlain jako markę, mam kilka AA, które lubię w różnym stopniu,ale zawsze sprawdzam co tym razem będzie. Nazwa Rosa Verde dla mnie brzmi bardzo obiecująco i cieszę się, że Pana recenzja jest pozytywna. Będę sprawdzać 🙂

Anonimowo
Anonimowo
19 godzin temu

Czy one pachną trochę jak dawna, zielona Chloe?

Ewa
Ewa
18 godzin temu

Zaciekawił mnie Pan… będzie testowane. Czy to ma coś z florabotanicla lub rosanotanica z balenciagi?

Last edited 18 godzin temu by Ewa
Anonimowo
Anonimowo
16 godzin temu

Są w Polsce dostępne?

Katarzyna
Katarzyna
15 godzin temu

Uwielbiam Herba Fresca, wiec nowy zapach brzmi ciekawie.
Czekam rowniez na Twoja recenzje nowego Narciso Rodriguez For Her Intense… ja juz testowalam i niestety rozczarowanie mimo ze kocham NR i mam mnóstwo jego zapachow. Nie wiem co tu sie stalo, nie moge w to uwierzyc.

Anonimowo
Anonimowo
14 godzin temu
Reply to  Katarzyna

Co tutaj się dzieje zejakieś nowe Jadore Poison???ze taka sensacja???