13 kwietnia 2025

Mugler Angel Stellar

Mugler Angel Stellar

To taki łącznik między klasykiem a odsłonami współczesności.

Mugler Angel Stellar może być rozpatrywana jako jedna z bardziej udanych „wariacji”. Na pewno nie jest infantylnie prosty, scukrzony i masowy jako wiele z poprzednich flankerów. Zaskakujące jest to o tyle, że jako nutę główną wybrano pistację. Ostatnio nuta ta występuje wszędzie i w większości przypadków nie jest dobrym prognostykiem. Szczęśliwie, jest to element abstrakcyjny, bo pistacje dla perfumiarza są martwe. A tutaj mamy ich interpretację dość nieoczywistą.

Zawsze lubię powąchać każde perfumy bez czytania spisu nut. Psikając się po raz pierwszy możemy odkryć wiele niuansów, które mogłyby zostać zagłuszone siłą sugestii. I w przypadku Angel Stellar tym skojarzeniem była nuta orzechowa. Nie były to wprost pistacje, ale bardziej akord wyprażonych łupin orzechowych. Ktoś posypał je cukrem, gdzieś tam jeszcze można poczuć ich ciepło. Wrażenie to nie jest ani chemiczne, ani agresywne, ani infantylnie pistacjowe jak multum premier z ostatnich dwóch lat. To orzech karmelowy, który ma też odcień delikatnego kakao. Oczywiście, mamy też wanilię, tonkę czy paczulę, bo to ono generują słodycz – bezsprzeczny elementy każdej aniołkowej odsłony. O nich będzie kolejny, oddzielny akapit.

Sama słodycz nie jest trudna, trupia lub nadmiernie paczulowa, jak działo się w klasycznej Angel Eau de Parfum (zwłaszcza wersjach z lat 90.). Pod tym kątem jest nowoczesna, łatwiejsza. I jeśli ktoś śledzi bieżące premiery marki Mugler, to skojarzy ją automatycznie z ostatnią limitowanką, czyli Fantasm, lub wcześniejszą Elixir. Nie jest to zatem słodycz bardzo wyszukana i na poziomie światowym, ale jest też krokiem do przodu względem tamtych odsłon.

W ostatnich latach, przy testach różnych nowości tej firmy, miałem wrażenie, że nie może odnaleźć własnego pomysłu na unowocześnienie akordu angelowego. To co prezentował Fantasm czy Elixir było bowiem słabe. Natomiast w przypadku Stellar czuć, że perfumiarz czerpał z przeszłości, a jednocześnie przedstawił zapach na miarę lat 20. XXI wieku. Nie ma tu taniej, syntetycznej nuty kwiatowo-kokosowej, ani cukierkowej wanilii, której nie da się odróżnić od innych premier. Słodycz jest nieco czekoladowa, nieco nektarowo-kwiatowa, podbita migdałowościa tonki i samą wanilią w odsłonie pomiędzy piaskową i drzewną a umiarkowanie słodką i drzewną. Wanilia jest w sam raz.

Nuta orzechowa początku dość szybko stapia się z akordem głównym, który opisałem powyżej. W bazie Mugler Angel Stellar znajdziemy cień klasycznego Angel Eau de Perfum z echem „trudnych” nut. A do tego mamy kroplę różano-owocowej praliny rodem z La Nuit Tresor czy La Vie Est Belle. Ta baza nie pachnie tanio. Nie pachnie syntetycznie. Nie kurzy się. Jest za to bardzo przyjemna w odbiorze.

Opinia końcowa o Mugler Angel Stellar

Myślę, że to jedna z najlepszych odsłon Angel w ostatnich latach. Nie jest może bardzo niszowa jak niektóre wariacje z lat 2000-2015, ale znacznie wyprzedza ostatnie „rewelacje” marki Mugler. W kategorii damskich słodziaków to produkt wart poznania.

Posłowie. Już po napisaniu recenzji znalazłem informację, że za wersją Stellar stoi Jacques Huclier – ojciec Amena – i Louise Turner. To wyjaśnia bardzo dużo.

Kampania perfum Angel Stellar

Mugler Angel Stellar perfumy damskie

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony mugler.com

 

 

Najważniejsze cechy:

charakter: słodko

  • + bardzo udana interpretacja akordu słodkiego
  • + ciekawa nuta pistacji

 

Charakterystyka:

Nuty: wanilia, paczula, akord ambrowy, bergamotka, bób tonka, akord drzewny, akord kwiatowy

Rok premiery: 2025

Twórca: Jacques Huclier, Louise Turner

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 25, 50 i 100 mL

Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
10 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Bartosz
Bartosz
4 dni temu

Teraz ładnie proszę o recenzję Stellar dla panów.

Anna
Anna
4 dni temu

Czy znajdę podobne perfumy do miss dior absolutely blooming? Szukam od dawna, bo moje ukochane miss dior zostały wycofane ze sprzedaży.

Ona
Ona
4 dni temu
Reply to  Anna

Dla mnie najbardziej podobne to te najnowsze

Mada
Mada
3 dni temu
Reply to  Anna

Ja tez ubolewam, nad tym, że je wycofali bo kochałam je bardzo????Cudne były, miss dior edt jest zbliżona, ale to nie to samo niestety.

Ona
Ona
3 dni temu
Reply to  Mada

Mam namyśli Miss Dior Parfum (2024) Dior.
Dla mnie bardzo zniżone- to jakby ta sama piosenka śpiewana na wyższych tonach

Kasia
Kasia
3 dni temu
Reply to  Anna

Oj ciężka sprawa. Absolutely Blooming mam jakieś 3/4 flakonu o poj. 100ml a tej Edp z 2014 połowę flakonu poj. 100ml i tak kiszę, oszczędzam. Żal mi używać bo też nie znajduję dla nich żadnego zastępstwa a z drugiej strony boję się, że w końcu się zepsują :). Te dwie ostatnio wypuszczone Miss to kompletnie nie dla mnie i na mnie się wcale nie trzymają.

Paula
Paula
3 dni temu

Mam i jestem miło zaskoczona. Bardzo dobra trwałość i projekcja, co teraz jest rzadkością. Polecam zwolennikom słodkich, ale nie oczywistych zapachów.

Kasia
Kasia
3 dni temu

Nawet nie wiedziałam, że elixir, fantasm i stellar to limitki. Stellar zachęcił mnie po pierwszym teście i chciałam wrócić a może nawet przymierzyć się do zakupu ale skoro to edycja limitowana to odpuszczam. Nie lubię limitek i nigdy nie kupuje takowych.

Anka
Anka
2 dni temu

Wczoraj testowałam w perfumerii. Nie oczekiwałam wiele a okazało się, że nie mogę oderwać nosa od blottera. Jak dla mnie – chyba nawet ciekawszy, niż edt z 2019. Wydaje mi się, że parametry są całkiem spoko – po 24 h blotter nadal intensywnie pachnie. Trzeba przetestować na skórze!

Ona
Ona
2 dni temu

Dzisiaj do mnie dotarł. Zabijcie mnie ale nie czuję żadnych pistacji i innych wymienionych w składzie. Dla mnie to Angel z lat 90 tych ????