Cynamon

16 lutego 2012

Shiseido Feminite du Bois — fuinglin*

Shot z kampanii reklamowej. W 1992 złamany został obraz kobiecego pachnidła. Panie, otulone dotychczas w kwiatowe wonności, dostały nowy zapachowy oręż – pierwsze typowe drzewne perfumy poświęcone tylko im. I mimo że szczegóły powstania Feminite du Bois owiane są woalem tajemnicy to zapachem zachwycają się niemal wszyscy. Najlepszym dowodem na jego ponadprzeciętne walory zapachowe niech […]

25
1 września 2011

Etro Messe de Minuit vs. Robbie VanGogh Ubermensch

I w końcu pojawi się recenzja perfum, które określane były mianem „ekstraktu z grobu”. Pamiętam jeszcze wrzawę, jaka towarzyszyła Messe de Minuit w pierwszych chwilach obecności w Polsce: „gnijące mięso”, „rozkopana mogiła”, „pogrzeb w środku lata”. Były też skojarzenia mniej emocjonalne, które łączyły zapach Etro z cynamonem, miodem i… Czytaj dalej… kadzidłem. Potem kompozycja spowszechniała […]

12
4 czerwca 2011

„Sezamie, otwórz się!”, czyli rzecz o Chopard Casmir

Chopard Casmir znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl O tym, że uwielbiam dawne klasyki wiedzą wszyscy czytelnicy Nie Muzycznej Pięciolinii. Jeśli w dodatku są to zapachy, które wciąż cieszą nas obecnością na rynku, to do uwielbienia dołącza zainteresowanie tym fenomenem. Tak właśnie się stało w przypadku Casmir, choć nie od razu i nie do końca. Pamiętam, że […]

19 marca 2011

Puredistance M — butwiejący pień i cynamonowy uśmiech

Jeśli marka debiutuje z okropnym, płaskim i tandetnym zapachem, który na dodatek potrafi kosztować kilka tysięcy dolarów, to do następnych jej projektów mam bardzo nieprzychylny stosunek. Tak było z Puredistance, których Puredistance I był kwiatowym potworkiem. Ale za to sprzedawany w krysztale Swarovskiego i ze złotą lub stalową wstawką. Cena na życzenie… jedynie 8000 zł […]

12 sierpnia 2010

Hermessence Ambre Narguile

Ambra bez ambry, ale za to z pieczonym jabłkiem, cynamonem i lodami waniliowymi. Szarlotka pełną gębą a nawet więcej. Z jednej strony czego innego można oczekiwać po perfumach z wydzieliną kaszalota w nazwie, z drugiej Ambre Narguile to zaskoczenie pozytywne, ach!- bardzo pozytywne. Oprócz tego, że jest to zapach jadalny i spożywczy zawiera też sporą […]

20 czerwca 2008

Serge Lutens, Rousse

Duże pozytywne, zaskoczenie. Piękny, drzewny cynamon. Zdecydowanie ciemny. Pozbawiony entuzjazmu i optymizmu Cinnamonu Comme des Garcons.Ten jest dostojny, stary, doświadczony. Na szczęście nietrudny w odbiorze i przyjemny. Rousse rozpoczyna się mandarynką- dojrzałą, soczystą i słodką. Oczywiście doprawioną cynamonem, który na początku jest bardzo świdrujący, ale to dobrze. Bardzo pozytywnie odbieram goździki, które wprowadzają ten zapach […]

16 lutego 2012

Shiseido Feminite du Bois — fuinglin*

Shot z kampanii reklamowej. W 1992 złamany został obraz kobiecego pachnidła. Panie, otulone dotychczas w kwiatowe wonności, dostały nowy zapachowy oręż – pierwsze typowe drzewne perfumy poświęcone tylko im. I mimo że szczegóły powstania Feminite du Bois owiane są woalem tajemnicy to zapachem zachwycają się niemal wszyscy. Najlepszym dowodem na jego ponadprzeciętne walory zapachowe niech […]

25
1 września 2011

Etro Messe de Minuit vs. Robbie VanGogh Ubermensch

I w końcu pojawi się recenzja perfum, które określane były mianem „ekstraktu z grobu”. Pamiętam jeszcze wrzawę, jaka towarzyszyła Messe de Minuit w pierwszych chwilach obecności w Polsce: „gnijące mięso”, „rozkopana mogiła”, „pogrzeb w środku lata”. Były też skojarzenia mniej emocjonalne, które łączyły zapach Etro z cynamonem, miodem i… Czytaj dalej… kadzidłem. Potem kompozycja spowszechniała […]

12
4 czerwca 2011

„Sezamie, otwórz się!”, czyli rzecz o Chopard Casmir

Chopard Casmir znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl O tym, że uwielbiam dawne klasyki wiedzą wszyscy czytelnicy Nie Muzycznej Pięciolinii. Jeśli w dodatku są to zapachy, które wciąż cieszą nas obecnością na rynku, to do uwielbienia dołącza zainteresowanie tym fenomenem. Tak właśnie się stało w przypadku Casmir, choć nie od razu i nie do końca. Pamiętam, że […]

19 marca 2011

Puredistance M — butwiejący pień i cynamonowy uśmiech

Jeśli marka debiutuje z okropnym, płaskim i tandetnym zapachem, który na dodatek potrafi kosztować kilka tysięcy dolarów, to do następnych jej projektów mam bardzo nieprzychylny stosunek. Tak było z Puredistance, których Puredistance I był kwiatowym potworkiem. Ale za to sprzedawany w krysztale Swarovskiego i ze złotą lub stalową wstawką. Cena na życzenie… jedynie 8000 zł […]

12 sierpnia 2010

Hermessence Ambre Narguile

Ambra bez ambry, ale za to z pieczonym jabłkiem, cynamonem i lodami waniliowymi. Szarlotka pełną gębą a nawet więcej. Z jednej strony czego innego można oczekiwać po perfumach z wydzieliną kaszalota w nazwie, z drugiej Ambre Narguile to zaskoczenie pozytywne, ach!- bardzo pozytywne. Oprócz tego, że jest to zapach jadalny i spożywczy zawiera też sporą […]

20 czerwca 2008

Serge Lutens, Rousse

Duże pozytywne, zaskoczenie. Piękny, drzewny cynamon. Zdecydowanie ciemny. Pozbawiony entuzjazmu i optymizmu Cinnamonu Comme des Garcons.Ten jest dostojny, stary, doświadczony. Na szczęście nietrudny w odbiorze i przyjemny. Rousse rozpoczyna się mandarynką- dojrzałą, soczystą i słodką. Oczywiście doprawioną cynamonem, który na początku jest bardzo świdrujący, ale to dobrze. Bardzo pozytywnie odbieram goździki, które wprowadzają ten zapach […]