19 grudnia 2017
Moi Drodzy, śpieszę z dobrą wieścią. W końcu udało mi się wrócić na YouTube, a wraz ze mną jednej z niedocenianych nut perfumeryjnych – tytoniowi. Osoby, które śledzą mnie na YT mogły obejrzeć materiał już dwa dni temu, natomiast dzisiaj anonsuję go na blogu i zapraszam serdecznie: „Perfumy tytoniowe nie tylko dla mężczyzn„. I zapraszam […]
28 maja 2012
Podany w nadmiarze, zatrzymuje oddech. Zabija mówić krótko. Na szczęście przypadki stosowania go jako trucizny należą do rzadkości. To jedna z tych substancji, o których mówił Paracelsus: Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo dawka nią czyni. Dziś o mentolu, olejku miętowym i mięcie w perfumach. Pobieżnie, bo temat wielki i obszerny. Czytaj […]
24 października 2011
Logo Ys Uzac. Niebawem produkty Ys Uzac pojawią się na polskich półkach, a ja tymczasem zajmę się trzema ostatnimi zapachami tej marki. Po rewelacyjnej Pohadce, która pachniała jabłkami w popiele emocje wcale są zmniejszone. W zasadzie wręcz przeciwnie – są olbrzymie. Po pierwsze. Monodie. Drzewny i kobiecy. Miałem nadzieję na kolejne wcielenie Feminite du Bois. […]
3 października 2011
Pohadka pachnie jak pieczone jabłko w popiele. Słodka, dymna, waniliowa. To ekstrakt rozkoszy w butelce. To krzyżówka Ambre Narguile, Tobacco Vanille i dogasającego ogniska. To pachnidło na miarę Black Afgano i Like This. To największe objawienie tego roku. Czytaj dalej… Fenomen rozpoczyna się zieloną skórką jabłka, w której wciąż tli się bojaźliwie życie. Już czuć […]
4 września 2011
Na targach niszowych we Florencji dużo się dzieje. Nie będę anonsował wszystkich nowości, bo nie starczyłoby mi na to miejsca, ale tymi najciekawszymi oczywiście się podzielę. Pisałem już o Phaedon Paris – marce Pierre’a Guillaume, która rozbudza wielkie nadzieje. Teraz o bardziej kameralnym projekcie, czyli właśnie Ys Uzac. To marka wywodząca się ze Szwajcarii, której […]