30 czerwca 2019

Dolce&Gabbana Light Blue Sun

Dolce & Gabbana Light Blue Sun 50 mL

Rzutem na taśmę piszę z dużym opóźnieniem o damskiej limitowance D&G.

Dolce&Gabbana Light Blue Sun nie jest tak inwazyjnym koszmarem, jakim okazała się wersja Homme (dla mężczyzn). Nie jest ani tak syntetyczna, ani tak słoniowa. Jej delikatność i walory perfumeryjne stanowią nawet mocny kontrast podczas prezentacji obu zapachów. Co więcej, mogą dać fałszywy obraz nijakości i zniechęcić do dokładniejszych testów. Tak właśnie było ze mną i to jest powodem opóźnienia w publikacji recenzji.

Nawiązania do klasycznej Light Blue EdP są wyraźne, lecz jednocześnie nie można mówić o klonowaniu. To cenna cecha. Przejdźmy jednak do szczegółów, czyli tego, jak pachną perfumy.

DG Light Blue Sun

Początek jest najbardziej zbliżony do pierwowzoru. Czuć charakterystyczne cytrusy, jabłko i akord wodny. W miarę upływu czasu ścieżki obu wariacji się rozchodzą. Dolce&Gabbana Light Blue Sun wchodzi w tony kokosowe, których udział w kreacji wrażenia olfaktorycznego będzie tylko rósł w miarę upływu czasu.

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że kompozycja zbudowana jest z dwóch części. W lekkim i frywolnym początku dominują nuty klasyka. Dalej mamy silnie zaznaczony zrąb kokosa. Między nimi występuje jedynie cienka nić akordu syntetyczno-ambrowego, który jest pewna wadą. Kojarzy się z tymi najmniej udanymi wariacjami na temat Light Blue i łączy damskie Sun z męskim. Natomiast jest to tylko detal.

Giulia Maenza i Gennaro Lillio w kampanii Light Blue Sun

Później przechodzimy do frakcji kokosowej, która został ukuta w dość ciekawy sposób. To kokos lekko tylko kremowy, mocno drzewny i raczej niesłodki. Czuć twarde łupiny wygrzane w południowym słońcu. Nie ma za to orzeźwiającej wody kokosowej, nie ma tonów słodkiego musu, ani tropikalnego wydźwięku rodem z Hollister Wave 2 for Her. Momentami Dolce&Gabbana Light Blue Sun kołacze o klimaty Heeley Coccobello. Tam również kokos prezentowany jest w formie drzewnej i niesłodkiej.

Pewnym defektem, ale o średniej lub małej mocy, jest wyczuwalny niuans drzewno-piżmowych syntetyków. Poziom zakurzenie osiąga stan, w którym staje się nieprzyjemny. Nie jest to jednak jakiś niezwykle rażący element.

Opinia końcowa o Dolce&Gabbana Light Blue Sun

Wśród letnich limitowanej na pewno jest to kompozycja, która wyróżnia się na plus.

Kampania perfum Light Blue Sun

Najważniejsze cechy:

charkater: letnio-kokosowy

  • +/- średni poziom nawiązań do klasyka
  • – bardzo syntetyczny wątek ambrowy w sercu
  • + ciekawy, niesłodki, drzewny akord kokosowy
  • – nieco zbyt chemiczne, drzewne wykończenie

Charakterystyka:

Nuty: cytryna, kokos, jabłko, tony ambrowe, tony piżmowe, frangipani, róża, drewno cedrowe, wanilia

Rok premiery: 2019

Twórca: b.d.

Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 50 mL

Trwałość: niezła, około 5-6 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ewa
Ewa
5 lat temu

Dziękuję za recenzję. Chciałabym też poznać Pańskie zdanie o L’imperatrice. Nie wiem czy post o tych perfumach już się kiedyś pojawił na blogu.

Anonimowo
Anonimowo
5 lat temu
Reply to  Ewa

Podpisuje sie, również jestem ciekawa opinii,bo uwielbiam ten zapach latem.

Paulina
Paulina
5 lat temu
Reply to  Anonimowo

Podpinam się 🙂 Czekam z niecierpliwością na opinię pana Marcina.

xoxo
xoxo
5 lat temu

Czekałam na tę recenzję. Zapach z serii „nic specjalnego”, ale na lato w sam raz. Rzeczywiście tutaj też miałam takie wrażenie, że do klasyka dodano kremowego kokosa i na pewno wersja damska jest ciekawsza, niż syntetyczna męska.

xoxo
xoxo
5 lat temu
Reply to  xoxo

Edit: niestety moja skóra nie pokochała ten zapach. Przez pierwsze 30 minut wybija się na pierwszy plan agresywna i syntetyczna cytryna, a potem lekko frangipani i coś nawet nie wiem co, bo na kokosa to mi nie wygląda. Zapach przypomina mi też troszkę cytrynowe nimm 2.