Czas wracać do pisania recenzji po dość ciężkim tygodniu
Zacznijmy od perfum Valentino Voce Viva Intensa, które to są zapachem bardzo wyraźnie powiązanym z klasyczną wersją Eau de Parfum. Mamy tutaj wszystko to, co było w pierwowzorze, ale podane nieco mocniej.
Dopiero przy testach tej wersji zdałem sobie sprawę z podobieństw do kolekcji Yves Saint Laurent Libre. To dobry przykład na to, że sam typ zapachu nie świadczy o jakości. Obie rodziny są kobiece, „ładne” i mainstreamowe. Tam jednak, gdzie YSL wspina się na wyżyny sztuki tworzenia (i w praktyce wykracza poza standardy sieciówek), Valentino pozostaje czymś w rodzaju plastiku – ładnego, ale jednak trywialnego i sztucznego.
Opinia końcowa o perfumach Valentino Voce Viva Intensa
Nie ma potrzeby pisania dłuższych tekstów. Jeśli ktoś trafi tu z chęcią zakupu tej kompozycji, to polecam testy YSL Libre EdP