2 grudnia 2024

Balchaud – nowa marka perfum już w Polsce

 

Nie jest tajemnicą, że niezmiernie cenię twórczość Jeana-Christophe Heraulta. To jeden z najbardziej utalentowanych perfumiarzy obecnych czasów, który potrafi stworzyć zapachy niezwykłe (zwłaszcza, jeśli ma wolną rękę). Najbardziej znany jest oczywiście z kompozycji Creed Aventus.

I właśnie podczas jednej z rozmów wspomniał mi o projekcie zapachowym nad którym intensywnie pracował, i w którym miał wykorzystywać nowy składnik otrzymywany z olejku grejpfrutowego. To było podczas mojego wywiadu na temat perfum Jacques Fath Vetiver Gris, który odbył się albo jesienią 2022 albo wiosną 2023. W końcu, po około 2 latach nowa marka ujrzała światło dzienne – Balchaud Paris.

To artystyczny projekt za którym stoi również Shadi Samra (znany z marki Fragrance du Bois). Ideą było stworzenie nowatorskich kompozycji, które będą bazowały na naturalnych składnikach, ale w nowej formie. Stąd między innymi praca nad pozyskaniem „serca grejpfruta” (głównego składnika Amour Citron) czy transformacji olejku różanego (Rosa du Matin). Chodziło o to, żeby perfumy były piękne, wykwintne i wyjątkowe, ale jednocześnie, żeby nie podążały śladami tego, co już jest na rynku. Duży wkład w te badania i kreacje miało Laboratorium Monique Remy, które słynie z prowadzenia najlepszych, ekologicznych i zrównoważonych upraw na całym świecie i wysoce specjalistycznego zaplecza naukowego.

Oczywiście klasyczne, „drogie” składniki też tutaj znajdziemy. Balchaud wykorzystuje m. in. olejek z drewna sandałowego, oud, tuberozę, ale to właśnie ta nowa grupa ingrediencji stanowi o wyjątkowości kreacji marki.

Do tego, zręczną ręką użyto w niewielkich ilościach opatentowanych molekuł IFF, które wydobywają i podkreślają piękno naturalnych nut. Mowa tutaj np. o molekule Sinfonide (znanej z kreacji Heraulta dla firmy Jacques Fath) czy Ambertonic.

Bezdyskusyjną gwiazdą kolekcji jest jednak Mango Cuir. To zapach klasy najwyższej…

Tylko od 2.12 do 10.12 do każdego zakupionego na impressium.pl flakonu Balchaud dołączony zostanie set próbek pozostałych zapachów tej marki oraz losowa miniatura (z portfolio wszystkich marek Impressium)

Balchaud Mango Cuir

Jean-Christophe Herault o grejpfrucie w Amour Citron

https://www.youtube.com/watch?v=KOsH89xv-YU

 

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subskrybuj
Powiadom o
guest
15 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Anonimowo
Anonimowo
11 miesiące temu

A spośród „pozostałych zapachów tej marki” to które według Pana są najładniejsze ( chodzi mi przede wszystkim o perfumy dla kobiety)?

Dobrusia
Dobrusia
11 miesiące temu

Szkoda że są tylko 100 ml flakony. Nie wiem jak inni zbieracze perfum, ale przy dużej kolekcji kupowanie setki mija się z celem, za dziesięć lat jej nie zużyję…Fajnie jak niszowe marki robią małe pojemności, bo łatwiej uzasadnić zakup, i cena bardziej zachęcająca (mimo że za 1 ml wychodzi oczywiście drożej).

Chris
Chris
11 miesiące temu
Odpowiedź do  Dobrusia

Fakt, ale jak coś wejdzie w osobisty obszar 9/10 lub wyżej- nie ma mocy, by nie ulec pokusie… .

Dobrusia
Dobrusia
11 miesiące temu
Odpowiedź do  Chris

To prawda…uległam Jacques Fath Red Shoes…starczy do końca życia, zwłaszcza że gusta też szybko ewoluują 😉

Chris
Chris
11 miesiące temu
Odpowiedź do  Dobrusia

Fatha wysoko cenię Curacao i Ambre… Z kolei Red Shoes niestety zbyt kobiecy, ale wspaniały.

Z „czerwieni” w Impressium uwiodly mnie i zmusiły do zakupu Venom Incarnat i Datura Amaretti.

Ciekawe czy z nowej marki coś porwie do zakupu… mam na liście jeszcze trzy zapachy must have, jak dojdzie w tym roku jeszcze coś to dramat 😉

Ewelina
Ewelina
11 miesiące temu
Odpowiedź do  Dobrusia

Piękny zapach Red Shoes . Od kilku dni posiadam😊

Anonimowo
Anonimowo
11 miesiące temu
Odpowiedź do  Ewelina

Czy jesteś zadowolona z trwałości i projekcji Red Show?

Dobrusia
Dobrusia
11 miesiące temu
Odpowiedź do  Anonimowo

To ja odpowiem. Trwałość 12 h i więcej (4-5 psików 7:00, 21:00 dochodzą do nosa jeszcze fale tego pięknego, paczulowo-różano-porzeczkowego finiszu). Niestety, w tym sezonie letnim mój nos szybko się przyzwyczaił, im jednak trwalsze i mocniejsze perfumy, tym chyba szybciej dochodzi do anosmii… Obiektywnie jednak to tytan trwałosci jest, projekcja też niczego sobie.

Anonimowo
Anonimowo
11 miesiące temu
Odpowiedź do  Dobrusia

Dziękuję. Wspaniale, że Red Shoes mają super trwałość i projekcję 🙂 Nie znam jeszcze tych perfum, więc muszę je koniecznie przetestować. Czy to jest zapach trudny w odbiorze, czy raczej należy do perfum niekontrowersyjnych, powszechnie odbieranych jako ładne i komplementowanych? Czy ze względu na akord porzeczkowy Red Shoes są podobne do Si Armaniego?

Anka
Anka
11 miesiące temu
Odpowiedź do  Anonimowo

Koniecznie przetestuj. Na mnie Red Shoes „ginęły” – były prawie niewyczuwalne i bardzo nijakie, bez charakteru. Jedyne co zapamiętałam, to wrażenie subtelności i właśnie łatwości w odbiorze.

Anonimowo
Anonimowo
11 miesiące temu
Odpowiedź do  Anka

Dziękuję, przed ewentualnym zakupem na pewno przetestuję.

Dobrusia
Dobrusia
11 miesiące temu
Odpowiedź do  Anonimowo

Oczywiście, „przetestuj” to zawsze dobra rada. Czerwone butki są zdolne do osiągnięcia takich wyników jak napisałam, ale nie znaczy to że to osiągną na Twojej skórze. Pamiętam że na jednej koleżance zdechły bardzo szybko. „Si”, z tego co jakoś mętnie je pamiętam, to zupełnie coś innego. Tutaj jest ostro, kwaśno, rześko i przestrzennie, ale z niezwykłą klasą.

Ania
Ania
11 miesiące temu
Odpowiedź do  Dobrusia

Zgadzam sie z Dobrusia. Nie lubię 100 ml pojemności. Wolę kilka 30 ml, które używam wedle nastroju danego dnia a 100 ml tylko się męczę. Mam pokaźna kolekcje i nigdy nie kupiłam tego samego zapachu po raz drugi. Lubię odkrywać nowe zapachy co dają małe pojemności jak 30 ml lub nawet 50 ml. Szkoda, że tu nie dano takiego rozwiązania 🙂

Krzys84
Krzys84
11 miesiące temu
Odpowiedź do  Ania

Drogie Panie proszę brać też poprawki że to wszystko kwestia też ,trzymania sie zapachu, jako facet na którym nic dobrze sie do tej pory nie trzymało kupuję tylko duze buteleczki 100ml i sie po prostu dopsikuje często a 30 i 50 to nie dla mnie😉

Sylwia
Sylwia
10 miesiące temu
Odpowiedź do  Dobrusia

Zgadzam się z Dobrusią. Oferta jedynie z pojemnością 100 ml nawet w przypadku pięknego zapachu dla zbieracza jest zniechęcająca. Nie ma szans na zużycie a tyle jest pięknych zapachów jeszcze do poznania:)