4 maja 2025

Byredo Blanche Absolu

Byredo Blanche Absolu

16 lat temu pisałem o Byredo Blanche tuż po światowej premierze. Wówczas moja opinia była negatywna, choć na tamten czas na perfumach znałem się średnio

Dzisiaj powracam do pierwszego flanera – Byredo Blanche Absolu – który debiutuje właśnie w 2025 roku. Nie pokuszę się o porównanie bezpośrednie, ale nowa odsłona bardzo wyraźnie przypomina klasyka. Gdyby ktoś mi w ciemno pokazał ten zapach, to w tym wypadku pewnie zawęziłbym krąg „podejrzanych” po 4-5 pozycji. Problemem marki Byredo jest jednak to, że oni czasami ścinają budżet na kompozycje do jakiegoś ekstremalnego minimum. W efekcie ta pozycja pachnie chemicznie, syntetycznie i tanio po prostu.

Nie czuć tu wsparcia naturalnych składników. Summa sumarum zostaje akord czysto-fiołkowy, nieco pralniany, ale w niezbyt szlachetnej wersji. Te klimaty świetnie przedstawiono w pozycji Frederic Malle x Acne Studios. A tutaj została miałkość i niedrogość. I jeszcze dochodzi akord mlecznych wymiotów noworodka/niemowlaka.

Frakcja neroli – znana z klasyka – została zredukowana.

Opinia końcowa o perfumach Byredo Blanche Absolu

Uważam, że w swojej kategorii te perfumy są słabe, totalnie chemiczne i do tego nieciekawe. Jest bardzo dużo propozycji wyższej jakości…

Kampania perfum Blanche Absolu

Byredo Blanche Absolu

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony byredo.com

Najważniejsze cechy:

charakter: pralniano-aldehydowo-fiołkowy

  • – chemiczny
  • – płaski
  • – w tej kategorii jest dużo znacznie lepszych interpretacji tego tematu

Charakterystyka:

Nuty: aldehydy, róża, fiołek, akord piżmowy, drewno sandałowe

Rok premiery: 2025

Twórca: b.d.

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 mL

Trwałość: średnia, około 5-6 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marta
Marta
12 dni temu

A’propos Byredo, od lat czekam na recenzję Bibliotheque! Panie Marcinie, jest szansa?:)

Chris
Chris
12 dni temu
Reply to  Marta

A’propos stróżowania na blogu z poprzedniego wątku, to właśnie idealna okazja.

Czekając od lat, przeoczyła pani fakt, że na blogu pojawiają się tylko nowości.

Jola
Jola
12 dni temu
Reply to  Chris

Nie zawsze tak było. Ponieważ czytam tego bloga od wielu lat wiem, że czasami pojawiają(ły) się recenzje klasyków sprzed lat. Choć rzeczywiście od pewnego czasu p. Marcin deklaruje, że chce pisać tylko o nowościach.

Jola
Jola
11 dni temu
Reply to  Chris

I jeszcze dodam, że zapach roku 2024 ( wg nezdeluxe.pl), Au Pays de la Fleur d’Oranger Neroli Blanc Intense, nie jest ubiegłoroczna nowością. Został wydany w 2005 roku. Czasami warto poczekać!

Chris
Chris
11 dni temu
Reply to  Jola

Pani wpisuje się w to stróżowanie na blogu, hehe, oczywiście pozytywnie.
Podejrzewam, że w tym przypadku chodziło o premierę w Polsce.

Ewa
Ewa
12 dni temu

Popieram, nowy flanker nie uwodzi, znowu dodano dużo nut molekularnych. Jednak klasyk to klasyk i polecam dla miłośników piżm, czyścioszków i lekkości

Anka
Anka
12 dni temu

Kocham , zarówno pierwowzór , jak i jego flanker.
Są niesamowicie komfortowe w noszeniu .
Nieinwazyjne, eleganckie, uspokajają mnie .
Uwielbiam.