9 sierpnia 2022

Maison Martin Margiela Autumn Vibes

Replica Autumn Vibes

Jesień już prawie nadeszła, więc czas schować letnie kompozycje, a wyciągnąć cięższe drewienka z szafy

Dzisiaj o zapachu, który testowałem z wielkim poświęceniem podczas połowy moich wakacji. A jednocześnie to pierwsze perfumy marki Maison Martin Margiela z kolekcji Replica na blogu. Być może nie są tak zjawiskowe jak By The Fireplace (które z kolei są dobrą, ale jednak gorszą wersją Micallef Gaiac), ale podczas długich testów i używania globalnego potrafią oczarować.

Natomiast już na samym początku trzeba powiedzieć, że kompozycja ta eksploruje obszary naturalnych olejków cedrowych. To dla większości ludzi aromat trudny do przejścia, ponieważ ma subtelny kwaśno-zielony podton – właśnie z tego powodu Yves Rocher Voile d’Ocre zyskało tyle negatywnych opinii, co w mojej ocenie jest całkowicie niesprawiedliwe. I w Automne Vibes ten efekt również występuje.

A oprócz tego to woń pudrowo-przyprawowa o dużym ładunku ciepła. Pachnie jak zmielone kawałki cedru przemieszane z gałązkami, szyszkami, przyprawami i ciepłym piaskiem. Słodyczy jest tu dużo, lecz nie jest dosłowna. Dodatkowo znajdziemy wątki a’la wnętrze kosmetyczki, które generują wrażenie przytulności i komfortu.

Autumn Vibes posiada do tego elementy kadzidlane i żywiczne, ale o niestandardowym brzmieniu. Trochę tak jakby ktoś oblepioną żywicami szyszkę oprószył pudrem i trocinami, a następnie podgrzał (ale bez palenia). To piękny efekt, który szczególnie mocno zaznaczony jest w sercu kompozycji.

O ile początkowe frakcje są niszowe i zapadają w pamięć, o tyle końcówka staje się bardziej klasyczna. Nie jest to oczywiście wadą, ale perfumy stają się tam wyraźnie męskie, trochę wpadają w tony sandałowca i zakładu barberskiego. Nasuwa się też porównanie z angielską sztuką perfumeryjną, gdzie połączenie cedru i gałki muszkatołowej było bardzo popularne. Niewątpliwą zaletą pozostaje fakt wciąż wysokiej jakości gry. Nie wpadamy w obszary tanie, podróbkowe czy rodem z chińskiej fabryki. Autumn Vibes pięknie kończy swoje drzewne kuranty.

Opinia końcowa o perfumach Maison Martin Margiela Autumn Vibes

Bardzo udana drzewna kompozycja z ciekawie przedstawionymi wątkami pobocznymi.

Kampania perfum Autumn Vibes

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony www.maisonmargiela-fragrances.eu

Najważniejsze cechy:

charakter: drzewny

+ bogata gra nut

+ wysoka jakość składników

 

Charakterystyka:

Nuty: drewno cedrowe, balsam Fir, czerwony pieprz, kardamon, kolendra, nasiona marchwi, gałka muszkatołowa, kadzidło frankońskie, labdanum, akord mszysty

Rok premiery: 2021

Twórca: b.d.

Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 30 i 100 mL

Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
10 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Aga
Aga
1 rok temu

Marcinie, ależ zbieg okoliczności, bo dzisiaj o Tobie myślałam!!! i to w dodatku w kontekście Maison Martin Margiela. Zwariowalam na punkcie By The Fireplace i ciekawa jestem ogromnie Twojej opinii! <3 Proszę o słówko chociaż!!! :)))))))

Dorota
Dorota
1 rok temu

Czy planuje Pan może recenzje starszych zapachów? Np. coś z lat 90?

Emka
Emka
1 rok temu

Dzień dobry,
Panie Marcinie, gdzie się podział wątek Rose de Russie?
Wywiązała się tam ciekawa dyskusja, w której brałam udział. Będę wdzięczna za odpowiedź.

To ciekawe gdy perfumy wywołują tematy ważne dla świata.

pozdrawiam

Emka
Emka
1 rok temu

Rozumiem, mam nadzieję, że nowa recenzja uwzględni kontekst polityczny i społeczny.

Wiosenna
Wiosenna
1 rok temu

Panie Marcinie, za oknem 30 °C, początek jesieni prawie za 1,5 miesiąca 😉. Pozdrawiam letnio i słonecznie!

Wiosenna
Wiosenna
1 rok temu

Faktem jest, że rozbudził Pan tęsknotę za jesiennymi zapachami 😀 kilka dni temu otrzymałam w prezencie urodzinowym Libre YSL, ale nawet wieczorem wydają się jeszcze za ciężkie… Będę miała porównanie jak się układają od +30°C do temperatur ujemnych 😉