24 lutego 2010
Cartier Declaration znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl Cartier Declaration Essence znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl Nie wiem czy to wina nosa czy aury, ale Declaration wcale mnie nie porywa. Może jakoś niewdzięcznym okiem spoglądam na dzieła Elleny, lecz trudno doszukać się w nich sensu. Fakt, że nadworny Hermesa zdobył moje uznanie tylko przez chwilę i tylko jednym […]
24 lutego 2010
Florencka perfumeria stała się miejscem perfumeryjnej wirtuozerii pewnego mordercy. Zabójca kupił tam pewien zapach.Człowiek, o którym mówię jest bohaterem sztuki (książkowym, filmowym, muzycznym lub teatralnym itd…).Osoba, która pierwsza poda imię i nazwisko tej postaci dostanie 5 dowolnie wybranych próbek włoskiej marki Santa Maria Novella (z tych dostępnych w Galilu).Komentarze pojawiają się na blogu z opóźnieniem, […]
23 lutego 2010
To jest paw po prostu. Znowu zwały papieru, które zatykają płuca. Kawał drewna i chemiczny pył. Coś w stylu Gucci Pour Homme, Cashmere for Men i Baudelaire. O ile ten ostatni da się strawić, o tyle Century i reszta powalają mnie na ziemię. Śmierdzą po prostu. To zapachy tektury a nie drzewa. Przynajmniej dla mnie. […]
22 lutego 2010
Dziś miało być o Kyoto, ale nie będzie. Jakoś trudno znaleźć właściwe słowo, trudno strzelić w środek kręgu. Kadzidło, które poznane zostało lata temu dopiero teraz wzbudza chęć, aby poświęcić mu uwagę. Ale tu okazuje się, że uwaga to za mało. Z drugiej strony to miłe uczucie, kiedy człowiek staje naprzeciw zapachu, który nie chcę […]
22 lutego 2010
Nagła potrzeba, żeby pachnieć świeżo i w miarę bezinwazyjnie zaowocowała użyciem męskiego APOM. Trzeba przyznać, że nazwa robi wrażenie, które potęguje niewiedza. A Piece of Me, i już skrót się nam rozwiązał. O samym zapachu krótko, choć nie wynika to z jego marności. Kwiat pomarańczy był tematem męskich prac gruzińskiego perfumiarza (choćby Fleur du Male) […]
21 lutego 2010
Calvin Klein rusza na podbój paryskiego metra. 15 mililitrowe wersje zapachów są dostępne za skromne 10 euro, więc całkiem rozsądna cena dla mieszkańców znad Sekwany (w Polandii by kosztowały ze 100zł znając życie). A maszyna całkiem przaśna, taka batonikowa i taka swojska. Fajna. Pomysł jak widać na filmie chyba się przyjmie. Wobec czego nie pozostaje […]