19 maja 2014
Cuir Beluga należy do trio (obok Angelique Noire i Rose Barbare), które rozpoczęło najbardziej niesamowitą kolekcję Guerlain – L’Art et la Matiere. Powstałe w 2005 roku perfumy to czysta awangarda. Choć to woń nie do końca skórzana. Więcej w niej żywicznego ciepła i miękkiej paczuli. Osoby, które odnalazły się w innych kompozycjach tej linii, doskonale […]
15 kwietnia 2013
Seria butikowych perfum Guerlain to dzieło sztuki. Ale o tym już chyba wiecie. Ja zaś wiem, że po wspaniałym Tonka Imperiale, po kakaowym Gourmand Coquin, po dymnym Bois d’Armenie poznałem cudo o urodzie znacznie większej – Myrrhe & Delires. Siostra Małej Czarnej Zapach miał premierę w 2012 roku. To był dobry czas dla Guerlain. […]
6 lutego 2013
Bois d’Armanie imponuje wielością aspektów, która porusza. Imponuje nieprzesadzonym minimalizmem, które czuć od pierwszej chwili. Choć nie jest bez wad, jego elegancka kobiecość zachwyca. I mimo że jest zapachem męskim.Irys? Pieprz, w dodatku czerwony? Nic tych rzeczy. Pieszczony ciepłem skóry wydobywa cienkie strugi smolistych żywic. I jakże by inaczej – jest w nim też kadzidło. […]
15 stycznia 2013
W końcu znalazłem siły, żeby napisać o tych niemożliwych do opisania perfumach. Niemożliwych z wielu przyczyn. Według mnie ważne są przede wszystkim dwie: podobieństwo do innych zapachów oraz dziwaczne połączenie składników. W końcu arcydzięgiel z wanilią nie są chlebem powszednim dla perfumiarzy. Pozornie można uznać, że jedna i druga przyczyna wzajemnie się wykluczają. To racja, […]