Huitieme Art Parfums – drzewne i żywiczne trio: Liqueur Charnelle, Myrrhiad i Monsieur Huitieme Art już wPolsce Moi Drodzy, z wielką radością witam w mojej perfumerii na Piotrkowskiej pierwszą nową markę po wakacjach. Markę szczególną, bo artystyczną i o niewątpliwych walorach zapachowych, choć trudną jednocześnie.Huitieme Art znaczy „Ósma Sztuka”. W klasycznym rozumieniu mamy sześć gałęzi […]

Tematem przewodnim najnowszej kompozycji Huitieme Art stała się mirra. Znany od tysiącleci składnik ma zostać tu przedstawiony w sposób harmonijny, zmysłowy i niezwykle intymny. W materiałach marketingowych czytamy, że żywica ta związane jest ze sztuką perfumeryjną od samego początku. Była znana już w starożytnym Egipcie i wykorzystywana jako składnik kadzidła Kyphi, którym faszerowano zmarłych faraonów […]

Pamiętacie dwa nowe, bezimienne zapachy Parfumerie Generale, których ciekawe zdjęcia opublikowałem tutaj (KLIK)? Udało mi się poznać ich nazwy. Pierwszy będzie się nazywał „Mieszanka Fałszywego Mroku” (Melange en Faux Noir), a drugi „Przelotna Miłość i Niezwykła Skóra” (Fugit Amor et Cuir Singulier). Poza tym Olivier Durbano zdradził, że jego najnowszym zapachem będzie… Czytaj dalej… hesperydowa […]

Konkurs dla facebookowych fanów Nie Muzycznej Pięciolinii… Każdy kto wpisze się pod tym postem weźmie udział w losowaniu kompletego setu próbek marki Huitieme Art Parfums… Wystarczy kliknąć „Lubię to” po lewej stronie i wpisać się pod tym postem swoją nazwą z Facebooka. Wpisywać można się do poniedziałku do godziny 23:59. 🙂 Zapraszam. EDIT 23.12: Zestaw […]

Recenzja dotyczy wersji z 2010 roku. Obecna jest minimalnie rożna za sprawą akordu poziomkowo-szampańskiego w głowie i nieco mniej żywicznych tonów drzewnych Brązowy cukier, orzechy laskowe i żywica benzoinowa. Na aktualną aurę nie ma chyba nic lepszego i muszę przyznać, że Sucre d’Ebene noszę sobie od kilku dni z prawdziwą przyjemnością. Nie jest to zapach […]

Po przerwie wracam do jednego zapachu Huitieme Art Parfums. Nie bez przyczyny. Ambre Ceruleen, oprócz tego, że ambrowa, wydaje się kroczyć tymi samymi ścieżkami co Bond No. 9 Perfume. Mówiąc wyraźniej, dzieło sztuki Guillaume’a to popis gry fasolki tonka. Jak już wspomniałem przy okazji przepysznego oudu, bób tonka ma tę cenną właściwość, że potrafi materializować […]

Dziś ręka wylosowała próbkę Manguier Metisse. Znowu zapach okazuje się bardzo przyjemny i bardzo w klimatach Flowerbomb La Vie En Rose. Trzeba jednak już na początku rzec, że za wiele to się tu nie dzieje. Słodkie owocowe otwarcie, w którym zaczyna powoli malować się frywolne frangipani. Później już tylko jesteśmy świadkami przeciągania liny między słodką […]

Jest mi niezmiernie miło, że jako pierwszy w Polsce i jeden z pierwszych na świecie mam możliwość poznać i specjalnie dla czytelników Nie Muzycznej Pięciolinii podzielić się wrażeniami na temat zapachów nowej marki Pierre’a Guillaume- Huitième Art Parfums. W sumie linia przedstawia się jako kontynuatorka Parfumerie Generale z charakterystyczną manierą Francuza. Wreszcie zainwestowali w porządnie […]