10 września 2021

Sous Le Manteau Cuir d’Orient

Sous Le Manteau Cuir d'Orient

Zapachów o takiej nazwie mamy naprawdę sporo, ale warto pamiętać, że wszelkie akordy skórzane i zamszowe otrzymujemy z innych składników – naturalnych lub syntetycznych

W przypadku perfum Sous Le Manteau Cuir d’Orient zostały użyte w tym celu dwie żywice: benzoin i opoponaks oraz kłącze irysa. Nathalie Feisthauer w praktyce dała nam zapach, który klimatycznie bardzo przypomina linię Guerlain L’Art et La Matiere, zwłaszcza Bois d’Armenie (i w nieco mniejszym stopniu Cuir Beluga oraz Myrrhe & Delires). Mamy więc wyczarowany niesamowicie ciepły akord drewienkowy o złocistym, słonecznym podtonie. W kontraście do niego gra nuta kociołka wypełnionego po brzegi roztopionymi żywicami. Mrok i jasność w jednej kompozycji. Tak samo prezentowały się inne kompozycje z butikowej kolekcji Guerlain.

SLM Cuir d Orient 50 mL

Absolutnie nie wchodzimy w obszary skór zwierzęcych, fizjologicznych i brudnych. Akord skórzany jest wielowymiarowy, ale trzyma się w obszarach wyznaczonych przez ramy drewna, żywic. Jeśli już mamy doszukiwać się zwierzęcych skojarzeń, to najłatwiej będzie znaleźć tu aromat rozgrzanego słońcem ciała lub naturalnej ambry. W perfumach rzadko kiedy udaje się zatrzymać ten aromat, ale gra różnych żywic (zazwyczaj labdanum) lub paczuli może taki efekt dać. I w Cuir d’Orient łatwo echa takiej ambrowości odnaleźć.

Ważnym elementem układanki jest też heliotrop, który nie ma jednak wprost migdałowej formy (a na pewno nie jest to słodki, cukierkowy migdał), a bardziej ciepłą i pudrową – trochę przypomina mi wówczas Love Chloe Intense lub Karleidoscope. Z czasem kompozycja zmierza w stronę komfortu i kreacji kokonu wokół noszącego. Co istotne, tony te nie są złamane elementami chłodnymi jak działo się np. w Baikal Leather. Skóra Sous Le Manteau pozostaje ciepła od początku do końca. Raz jest bardziej mroczna, raz słoneczna i jasna, ale temperaturę trzyma niemal niezmienną. W bazie dominuje niesłodka, piaskowa, ciut miodowa wanilia i wychodzący przed szereg, możliwy do poczucia jako czysta nuta, opoponaks.

Opinia końcowa o perfumach Sous Le Manteau Cuir d’Orient

Kolejna bardzo dobra pozycja w kolekcji marki Sous Le Manteau. Testy polecam zwłaszcza osobom, które wcześniej przepadały za nutami opoponaksu, benzoinu i heliotropu.

Cuir d Orient Sous Le Manteau

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony Perfumerii Impressium

Najważniejsze cechy:

charakter: drzewno-skórzany

+/- klimatem zbliżony do drzewnej części kolekcji L’Art et La’Matiere

+ ciepły, komfortowo-żywiczny wydźwięk akordu skórzanego

+ duża zmienność w obszarze nut drzewnych i pudrowych

Charakterystyka:

Nuty: opoponaks, wanilia, benzoin, ambrette, heliotrop, piżmo, irys, bergamotka, zamsz, paczula

Rok premiery: 2016 (w Polsce 2021)

Twórca: Nathalie Feisthauer

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 14, 50 i 100 mL

Trwałość: dobra, około 6-7 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Dobrusia
Dobrusia
3 lat temu

Panie Marcinie, czy tutaj heliotrop gra z żywicami jak w nieodżałowanym Balmain Extatic Gold? Czy to ogólnie jest taki klimat?