26 marca 2022

Armani Prive Magenta Tanzanite

Ze wszystkich butikowych linii świata ta od Armani jest według mnie chyba najciekawszą i najlepszą – zwłaszcza po tym, jak Guerlain wyciął większość swoich niszowych kompozycji

Uwielbiałem zeszłoroczną Cuir Zerzura, Sable Nuit też było kapitalne, więc z wielką radością sięgnąłem po perfumy Armani Prive Magenta Tanzanite – jedną z trzech ostatnich nowości tej kolekcji. Zapach robi na pewno wybitne pierwsze wrażenie. To cynamonowa słodycz podszyta bogactwem smakowitych nut. Tam znajdziemy wszystko: z wanilią, tytoniem, tonką, kawą, karmelem i migdałem na czele. Pod tym względem przypomina mi się od razu Feve Delicieuse.

Zapach jest krągły, miękki, szalenie przyjemny dla nosa. Nie ma ostrości, ale też nie są to perfumy oblepiające i słoniowe (jak np. Tobacolor). Po pierwszym momencie, kiedy zbytek i przepych słodyczy nas onieśmielają, na pierwszy plan wchodzi cynamon. I on jest tu składnikiem frontowym już do końca. Pozostałe elementy tracą moc, całość uspokaja się i nabiera wręcz drzewnej, kremowej maniery.

Magenta Tanzanite

Armani przedstawia perfumy o wielkiej urodzie i wierzę, że staną się one jednym z bestsellerów marki. Natomiast niedościgłym wzorem w tej materii chyba na zawsze pozostanie dla mnie Prada Soleil Au Zenith – która jest w tej kategorii najlepszą kompozycją na rynku.

Nie zmienia to jednak faktu, że praca marki Armani jest dopieszczona w drobnych szczegółach. Na pewno jest też bardziej uniseksowa przez wzgląd na nutę tytoniową i refleksy kawy. Zbiera dużo punktów za swoją grę, którą w cieniu cynamonu prezentują inne nuty. W późnym sercu pojawiają się elementy wygrzano-dymne, nieco skórzane. Cały czas jednak jesteśmy otoczeni miękkim, bezpiecznym kokonem słodyczy, a jednocześnie nic nas nie dusi i nie narzuca się naszym nosom. Idealny balans nut to kolejna zaleta. Może gdzieś w tle wszystko przyjmuje formę wygrzanej, przyprawowej pomadki do ust.

Opinia końcowa o perfumach Armani Prive Megenta Tanzanite

Bardzo udana, choć nieco wtórna i bezpieczna kompozycja. Punkty zbiera jednak za bardzo wysoką jakość wykonania. Jest potwierdzeniem wielkiej wartości kolekcji Armani Prive.

Kampania perfum Magenta Tanzanite

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony armanibeauty.com

Najważniejsze cechy:

charakter: ciepły, przyprawowy

+ bardzo wysoka jakość kreacji i samych składników

+/- nieco wtórny i zachowawczy wydźwięk

+ dominująca rola cynamonu, tytoniu i akordu przypominającego miód i tonkę

Charakterystyka:

Nuty: cynamon, wanilia, kardamon, imbir, bergamotka, tytoń, kawa, mirra

Rok premiery: 2022

Twórca: b.d.

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 100 mL

Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anna F.
Anna F.
2 lat temu

No flakonik jest przepiękny! Jeśli cynamon jest nutą przewodnią, to znaczy że muszę poznać ten zapach. Mam wspomnianą w recenzji Pradę, genialnie zmieszane pachnidło. Jeśli to podobne klimaty, to chyba jestem kupiona. A czy będzie recenzja trzech nowych róż od Toma Forda? Nie mogąc się doczekać na recenzję, kupiłam rosyjską rożę i przyznam, że spodobała mi się, choć to trudne zapaszysko.

Kacper
Kacper
2 lat temu

Zrecenzuje Pan może Oud Noir?

Last edited 2 lat temu by Kacper
Kacper
Kacper
2 lat temu

Zrecenzuje Pan może Oud Royal z serii Prive?