24 czerwca 2011
Wersja męska wielka jest i basta. Honour Woman za tak wielki przełom nie może być brany, ale i tak jest ciekawie. Zapach jest inspirowany tragiczną historią Madame Butterfly, a białe kwiaty, które są jego główną częścią, opowiadają o miłości we wszystkich aspektach. Pozwolę sobie skopiować fragment opisu ze strony polskiego dystrybutora: Czytaj dalej… „Tuberoza pokazuje […]
22 czerwca 2011
Nie mam złudzeń, że Amouage właśnie dołączył do wielkiego kwartetu najbardziej wartościowych marek perfumeryjnych na świecie. Comme des Garcons, L’Artisan Parfumeur, Editions de Parfums Frederic Malle, Diptyque i, od teraz, Amouage. To już nie retro kompozycje dla snobów, nie zapatrzenie na drogie flakony bez ciekawej zawartości, ale… Czytaj dalej… frapujące połączenie wszystkich elementów, które tworzą […]
16 czerwca 2011
Cztery pozostałe zapachy z kolekcji bibliotecznej miały być interpretacjami papierowych książek. Opus V to e-book, próba zatrzymania wszechobecnego internetu we flakonie. Może zaskakiwać takie podejście do tematu, kiedy przypomnimy sobie ogólny wizerunek tego domu perfumeryjnego. Mam wrażenie, że podejście Amouage do kreacji kolejnych kompozycji nabrało nowej jakości, od kiedy za sterami firmy stoi Christopher Chong. […]
5 lutego 2011
Seria Library Collection ma to do siebie, że jakość kompozycji rośnie wraz z numeracją. I jest marnym szyprem, II przeciętnym kolońsko-drzewnym zapachem, III stawia na pijackie żywice, a IV to już naprawdę ciekawy zapach orientalno-kadzidlany. Podobno ma uosabiać triumf wiedzy nad ignorancją. Nie mam pojęcia jak może takie zwycięstwo pachnieć, ale ufam, że w głowie […]
11 października 2010
Przyjęło się mówić, że damskie premiery Amouage są gorsze od męskich. Po części to wina serii Jubilation, gdzie dominacja wersja męskiej była miażdżąca. Później w kolekcji lirycznej poziom obu kompozycji był wyrównany, a w Epic to wersja damska okazała się tą lepszą. Trudno wyrokować czy ten trend jest pozytywny, czy nie, ale w Memoir nastąpiło […]
7 października 2010
Najnowsza męska premiera marki Amouage szerokim echem odbiła się na świecie. Czego to ja nie słyszałem o tym wspaniałym, dymnym i lodowatym Memoir Man. Nie powiem, nadzieje podsycała inspiracja twórczością Charles’a Baudelaire. Dekadencki francuskich pisarz należał do grona „poetów wyklętych”, sięgał po tematy trudne, nieakceptowane przez społeczeństwo, ale jednocześnie nieodłącznie z nim związane. Bawił się […]