29 października 2015
Moje ulubione perfumy na jesień/zimę 2015 Dziś wpis bardziej osobisty i zdecydowanie subiektywny, czyli moje ulubione perfumy na zimne dni. Są to zapachy, które zrobiły na mnie wielkie wrażenie, i które na mnie i dla mnie układają się w sposób wybitny, czyli taki, który sprawia mi przyjemność. Jak można zauważyć, są tu perfumy obiektywnie genialne […]
26 października 2015
Jesień w pełni, więc warto wykorzystać ten czas i przygotować skórę do trudów zimy. Poniżej prezentuję Wam swoje ostatnie nabytki pielęgnacyjne wraz z paroma zdaniami opinii. Niestety, ja sam raczej nie nadaję się na blogera kosmetycznego, gdyż rzadko testuję nowości i obstaję raczej przy sprawdzonych produktach. Stąd z poniżej listy aż cztery produkty są „kolejnymi” […]
24 października 2015
Sisley Soir de Lune Limited Edition 2015 W tym roku nie doczekamy się limitowanej wersji Eau du Soir. Zamiast niej marka Sisley prezentuje pierwszy limitowany flakon miodowo-szyprowych Soir de Lune. Butelka zapachu przybrała granatową barwę na wzór nocnego nieba. Całość zdobią platynowe detale symbolizujące gwiazdy. Sisley Soir de Lune Edition Limitee Pytaniem otwartym pozostaje to, […]
25 września 2015
Sisley Soir d’Orient Sisley Soir d’Orient to bez wątpienia najbardziej oczekiwana premiera tego roku, zwłaszcza przez fanów dymnych, kadzidlanych i szyprowych perfum. Zainspirowany wnętrzami pałacu królewskiego w Sewilli zapach ma być jednocześnie ucieleśnieniem złotego okresu w historii Hiszpanii – czasu „convivencia”. Słowo to pochodzi od łacińskiego czasownika „convivere”, który oznacza „wspólnie hulać”. Poniekąd tłumaczy to […]
11 sierpnia 2015
Dorota Rabczewka DODA Doda pochwaliła się zawartością swojej kosmetyczki w ten sam sposób, w jaki kiedyś chwaliła się swoją kolekcją perfum. Kremów jakich marek używa Doda? Znajdziemy tam najdroższe marki pielęgnacyjne świata z La Prairie i Sisley na czele. Oprócz tego jest Sensai, Valmont, La Mer i kilka innych, których nie rozpoznaję…
1 sierpnia 2015
5 godzin. Tyle czasu minęło od momentu, w którym odwiedził mnie kurier do przewrócenia ostatniej, 196. strony książki „Od Marii Walewskiej do Sisleya. Piękno bez granic.” autorstwa Huberta d’Ornano – założyciela marki Sisley. Przyznam szczerze, że od czasu „Perfumiarza” Iny Knobloch, żadna książka nie pochłonęła mnie tak totalnie… Na pewno wynika to z kilku rzeczy. […]