10 lutego 2025

Narciso Rodriguez for Her Intense

Narciso Rodriguez for Her Intense

Tutaj mamy kolejne ciekawe zjawisko do opisania

Przyznam, że pierwszy raz z tymi perfumami był dla mnie przypadkowy. Nawet nie wiedziałem, że ma być jakaś nowa wersja for Her (recenzje na blogu: Eau de Toilette, Eau de Parfum). Co okazało się po pierwszej aplikacji na skórę? Od razu, po 5-10 sekundach, można odgadnąć, gdzie powstało Narciso Rodriguez for Her Intense. Chodzi o to, że są tutaj składniki opatentowane przez koncern Givaudan i nie da się tego ukryć. Przyznam więcej, byłem niemal pewien, że autorem tej wersji jest Quentin Bisch. Tutaj się pomyliłem, bo zapach zrobiła Sonia Constant.

Natomiast faktem niezaprzeczalnym jest użycie tych samych składników, które znamy z Ex Nihilo Fleur Narcotique czy Parfums de Marly Valaya. Do tego dochodzi jeszcze element bazowy, w którym poczujemy kroplę Baccarat Rouge 540. Nie ma możliwości, żeby ten zapach nie stał się hitem tego roku. Jest tak ładny i łatwy, że nie da się przejść obok niego obojętnie.

Początek czaruje czymś owocowym. Można odnieść wrażenie, że przemycono tu małe wątki róży lub czerwonych owoców. Jest to jednak akord w głównej mierze abstrakcyjny, przyjemny, ale taki, którego nie znajdziemy w naturze. Można w nim zobaczyć pewne cytrusowe frakcje, które wyznaczały ramy perfum Valaya (tam też była zresztą brzoskwinia).

Obie kompozycje rozwijają się w podobny sposób. Narciso Rodriguez for Her Intense jest jednak mniej ostry i cytrusowy, a bardziej obły i słodko-owocowy. To kluczowy element, który sprawi, że nowy zapach autorstwa Constant powinien podobać się większej liczbie osób. Drugą różnicą jest baza. Valaya miała Akigalwood i mocniej podkreślone drzewne nuty. For Her Intense podąża w słodszą stronę, w której czuć echa BR 540 i dalej pewną owocowo-pomadkową słodycz. Z pewnością swój udział ma w tym deklarowana w spisie nut wanilia.

Opinia końcowa o perfumach Narciso Rodriguez for Her Intense

Czuję w nosie, że ten zapach wejdzie do kanonu bestsellerów perfumerii mainstreamowych. Jeden z najpopularniejszych akordów niszowej perfumerii stąpił w bardziej przyjaznej, owocowej formie na półki sieciowe. Polecam testy, bo to naprawdę przyjemne pachnidło.

Kampania perfum for Her Intense

Narciso Rodriguez for Her Intense perfumy damskie

Wszystkie zdjęcia i informacje oficjalne pochodzą ze strony narcisorodriguezparfums.com

Najważniejsze cechy:

charakter: kwiatowo-owocowy

  • +/- przynależność do rodziny wyznaczonej przez Valaya i Fleur Narcotique
  • + zaznaczone owocowe brzmienia nut w nowatorskiej formie
  • +/- większa obłość kompozycji względem konkurencji

Charakterystyka:

Nuty: róża, brzoskwinia, ISO E Super, akord piżmowy, akord ambrowy, paczula, wanilia, bergamotka

Rok premiery: 2025

Twórca: Sonia Constant

Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL

Trwałość: średnia, około 5 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ewa
Ewa
1 miesiąc temu

Bardzo przyjemny, ale baza…dla mnie „no go”. Ta sama pozostalosc co w innych mainstreamach. Strasznie drażnią mnie te nowoczesne molekulowe bazy, nic nie poradzę.

Aga
Aga
1 miesiąc temu

Zapowiada się przeciekawe! Chętnie przetestuję 🙂 Przy okazji, jak miło, że po przerwie powróciły recenzje i to w takiej obfitości 🙂

kratka
kratka
1 miesiąc temu

och! właśnie podeszłam 2 dni temu , nie oszołomił , a pierwszy „czarny” 2003 i pudrowy 2006 oraz czarna już nieobecna kostka byyły u mnie zapachami roku – a może nawet czymś więcej 😉

Katarzyna
Katarzyna
1 miesiąc temu

Ladny, ale nie porywa mnie. Moze dlatego ze mam juz Valaye… spodziewalam sie czegos wiecej od NR. Za to jest duzo lepiej niz w 'All of me’. Jestem psychofanka Narciso, moze jeszcze skonczy sie na zakupie butelki

Anonim
Anonim
1 miesiąc temu

Dzień dobry, ja niestety tych perfum prawie nie czuję. W perfumerii po aplikacji na bloter kilku psiknięć….NIC.

Ewelina
Ewelina
23 dni temu
Reply to  Anonim

Chętnie przetestuję.
Mam w swojej kolekcji kila flakonów serii FOR HER tylko ta trwałość. Bardzo ulotne.

Ewa
Ewa
20 dni temu

Przykre, ale ten zapach to zwykły zapach z pospolitych drogerii. Przykre, bo po pierwsze to Narciso, a po drugie, bo kupiłam w ciemno i będę się teraz bujać z tą flaszką. Może podaruje komuś, komu się spodoba. Dla mnie absolutnie nie.

Ola
Ola
17 dni temu
Reply to  Ewa

Dokładnie tak, dostałam właśnie próbkę i jestem w szoku, przecież to jest jeden z zapachów Bruno Banani których używałam w liceum prawie 20 lat temu.. I to nawet nie jest podobny zapach tylko dokładnie ten sam, gdy tylko otworzyłam próbkę wróciły wspomnienia 😉 Więc według mnie jest to zapach bardzo wtórny i aż ciężko uwierzyć że to Narciso. Za to polecam JPG Divine, opisywane tu ostatnio przez pana Marcina. Wprawdzie nie jest to łatwy zapach ale ma coś w sobie i ludzie pytają czym pachnę 😉 No i jest bardzo intensywny i trwały.