
Zatem czas nadszedł i na wersję męską z nowego duetu włoskiej marki odzieżowej.
Iceberg Since 1974 for Him to perfumy z nurtu drzewnego i świeżego z pewnymi akcentami segmentu „sport”. Reprezentują taką samą grupę jak Dior Sauvage, Paco Rabanne Invictus czy YSL Y. Jeśli wejdziemy w szczegóły, to okaże się, że zapach przedstawia się rzetelnie na tle znacznie droższej konkurencji. Jednocześnie próżno weń szukać oryginalności, z której pokazała się odsłona damska – Since 1974 for Her.

Lawenda, cytrusy, akord przypraw i drewna to elementy wyznaczające ramy ostatniej premiery marki Iceberg. Ich układ jest klasyczny. Cytrusowo-drzewny początek, później wzrost stężenie lawendy i drzewna baza. Gdzieś pomiędzy kompozycja subtelnie się wysładza. To zapewne za sprawą składników owocowych. Momentami (zwłaszcza na starcie) potrafi rzucić w nos sportową nutą. Fundament Since 1974 for Him jest nieco zbyt przykurzony i tani, ale nie jest to też wrażenie odrzucające – mogło być znacznie, znacznie gorzej.
Opinia końcowa o Iceberg 1974 for Him
Średniak. Nie powala chemicznością, ale nie ma też niezwykłości wersji damskiej.




