21 czerwca 2008
O tej fidze nie da się za dużo powiedzieć. Dla wielbicieli melona (czy innego mango 😉 ) to pozycja obowiązkowa, bo poza nim niewiele tu innych rzeczy. Słodko, mokro, zielono. Ba! Nawet syntetycznie. Figa nieśmiało, ale skutecznie pobrzmiewa w tle melonowego soku- od początku do końca. Ja melona nie lubię, w dodatku tak słodki jest […]
20 czerwca 2008
Duże pozytywne, zaskoczenie. Piękny, drzewny cynamon. Zdecydowanie ciemny. Pozbawiony entuzjazmu i optymizmu Cinnamonu Comme des Garcons.Ten jest dostojny, stary, doświadczony. Na szczęście nietrudny w odbiorze i przyjemny. Rousse rozpoczyna się mandarynką- dojrzałą, soczystą i słodką. Oczywiście doprawioną cynamonem, który na początku jest bardzo świdrujący, ale to dobrze. Bardzo pozytywnie odbieram goździki, które wprowadzają ten zapach […]
19 czerwca 2008
Kiedy nie znałem zapachów Lutensa byłem pewien, że Datura Noir musi przypaść mi do gustu. Jej nuty napawały największym optymizmem i chęcią poznania. Dwa razy kliknąłem nawet „Kup Teraz”, ale później zawsze jakoś unikałem finalizacji transakcji, może to mój perfumeryjny Anioł Stróż mnie strzegł? Datura Noir to największe rozczarowanie jakie spotkało mnie w perfumeryjnej historii. […]