9 sierpnia 2010
Dziś wchodzimy na podium. Trzecie miejsce i brązowy medal dla Poivre Samarcande. Obok Ambre Narguile jest to najbardziej znany zapach serii, choć niekoniecznie tak łatwy. Poivre Samarcande to pieprz drzewny, który mieliśmy okazję poznać w Padparadschy czy Navegarze, ale pozbawiony innych zawijasów. Taka pierwotna wersja tej przyprawy zaspokoi nosy koneserów, ale jednocześnie oszczędzi ich nosom […]
28 czerwca 2010
Po iglastym, ale dość wtórnym kadzidle w Hinoki przyszedł czas na kolejne dziecko współpracy marki Rei Kawakubo z magazynem Monocle. Szef czasopisma- Tyler Brule- chciał w tych perfumach zatrzymać chwile, które spędził z przyjaciółmi nad brzegiem Morza Śródziemnego w libańskim Botrysie. Zapach miał być ciepły, ale jednocześnie niepozbawiony ostrości. I tylko przy okazji wspomnę, że […]
20 czerwca 2010
Projektant z Albionu, który szczęście znalazł we Włoszech a zapach zrobił we Francji. Z wadą zgryzu i ogólnie z wyglądem jakby mu ktoś ojca kontrabasem zabił. Oczekiwałem perfum, które wpiszą się w dewizę blondyna- Zniszczyć, Zdezorientować, Zrobić burdel („Destroy, Disorientate, Disorder”). John Richmond for Men mnie tylko zaburzył. Trochę wygląda to tak jakby ktoś (jakiś […]